MacBook Air M4 korzysta inaczej z rdzeni procesora niż wersja M3. Przy obciążeniu nowszy model skupia się na wykorzystaniu pełni potencjału rdzeni energooszczędnych.
Niedawno wprowadzony MacBook Air z procesorem M4 zachowuje się pod obciążeniem inaczej niż poprzednik. Okazuje się, że woli korzystać z większej liczby rdzeni energooszczędnych niż z rdzeni wydajnościowych, których jest mniej. Jak pokazał Vadim Yuryev z kanału Max Tech podczas edycji zdjęć w programie Lightroom Classic wersja z chipem M4 wykorzystywała maksymalnie dostępne sześć rdzeni energooszczędnych.
Takie zachowanie MacBooka Air może być spowodowane próbą oszczędzania baterii.
Woah!! Apple’s M4 MacBook Air is pushing this CPU workload to all 6 of the Efficiency cores while the 4 Perfomance cores are barely being used. (Left photo)
— Vadim Yuryev (@VadimYuryev) March 13, 2025
Compare that to the M3 (right) where the 4 Perfomance cores are seeing a lot more use.
Photo editing in Lightroom Classic pic.twitter.com/y17D8G0ypB
Podczas gdy rdzenie energooszczędne odpowiadały za obsługę Lightroom Classic pozostałe cztery jednostki wydajnościowe były nieporównywalnie mniej obciążone. To kompletnie inna sytuacja niż w przypadku MacBooka z procesorem M3. Widzimy, że model ze starszym chipem mniej więcej po równo rozkłada obciążenie między czterema rdzeniami wydajnościowymi i czterema energooszczędnymi.
Takie zachowanie MacBooka Air może być spowodowane próbą oszczędzania baterii. Przy obciążeniu tylko rdzeni energooszczędnych komputer może pobierać mniej mocy z baterii. W takim przypadku wychodziłoby na to, że nawet większa ilość tego rodzaju jednostek zużywa mniej energii niż rdzenie wydajnościowe.
Najtańszy dostępny na stronie Apple MacBook Air z procesorem M4 kosztuje 4999 złotych. W tej cenie otrzymujemy wersję 13-calową z 8 rdzeniami GPU, 16 GB RAM i 256 GB pamięci masowej. Do tego Apple dorzuca zasilacz o mocy 30 W.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Procesor w nowym MacBooku działa jakby koniecznie chciał robić na opak. Może mieć w tym cel