Apple straszy użytkowników. "Lepiej nie płacić w ten sposób"

Apple po latach ugięło się pod presją Unii Europejskiej i pozwoliło programistom udostępniać zewnętrzny system płatności w ich aplikacjach dostępnych w App Store. Na platformę powrócić miał także Fortnite, aczkolwiek nie wszystko idzie zgodnie z planem.

Zgodnie z przepisami ustawy o rynkach cyfrowych (DMA), deweloperzy mogą kierować użytkowników do zewnętrznych platform płatniczych, co pozwala im ominąć prowizję Apple. Dla giganta z Cupertino jest to bolesny cios, ponieważ usługi korporacji w tym App Store wygenerowały w 2024 roku niemal 100 miliardów dolarów przychodu. Z tego powodu firma kładzie kłody pod nogi.

App Store zniechęca użytkowników do zewnętrznych systemamów płatności

Jak pokazuje przykład popularnego na Węgrzech programu Instacar, Apple umieszcza specjalną adnotację, w której informuje użytkowników, iż "aplikacja nie obsługuje prywatnego oraz bezpiecznego systemu płatności App Store i korzysta z zewnętrznych zakupów".

Jak widać walka o pieniądze trwa i Apple nie zamierza tutaj oddawać pola bez walki. Producent iPhone'ów straszy zewnętrzne platformy, a do tego znów chce blokować Fortnite w swoim sklepie z aplikacjami.

Obok tekstu pojawia się pomarańczowy trójkąt z wykrzyknikiem — symbol zarezerwowany zwykle dla krytycznych powiadomień, takich jak ryzyko utraty danych. Co ciekawe Apple w swoim komunikacie sugeruje, że płatności poza ich ekosystemem nie są "prywatne i bezpieczne".

Tego rodzaju działanie można odebrać jako próbę zachęcenia społeczności do płacenia za pomocą App Store, a nie zewnętrznych usług. Oczywiście chodzi tu o ochronę interesów firmy z Cupertino, która pewnie straci na wymogu UE.

Wróciła walka Apple z Fortnite

Dobrym przykładem jest tutaj Fortnite, który miał wrócić do App Store po tym jak został usunięty ze sklepu w 2020 roku za obchodzenie systemu płatności Apple przez Epic Games. Niestety coś poszło nie tak i twórcy battle royala poinformowali, że Apple w dalszym ciągu blokuje tytuł na iOS w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Dopóki blokada nie zostanie zdjęta, strzelanka będzie niedostępna w wymienionych regionach.

Jak widać walka o pieniądze trwa i Apple nie zamierza tutaj oddawać pola bez walki. Producent iPhone'ów straszy zewnętrzne platformy, a do tego znów chce blokować Fortnite w swoim sklepie z aplikacjami.