Apple patentuje składany smartfon bez bruzdy

Od dłuższego czasu media spekulują o potencjalnych pracach Apple nad składanym smartfonem co w obliczu rosnącej szczególnie wśród producentów popularności tego rodzaju urządzeń nie powinno być większym zaskoczeniem. Tym bardziej że teraz odkryto patent na telefon ze składanym wyświetlaczem i warto podkreślić, że największą różnicą rzeczonego rozwiązania jest brak efektu bruzdy. Pierwsze poważne doniesienia o składanym projekcie amerykańskiego giganta pochodzą jeszcze z 2016 roku, z kolei przez ten czas opublikowano kilka różnych patentów. Zgłoszony do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych dokument opisuje składane urządzenie wyposażone w zawias zapewniającym odpowiednie oddzielenie pierwszej oraz drugiej części ekranu dzięki czemu nie stykałyby się one ze sobą.

Apple patentuje składane urządzenie posiadające rozwiązanie, które ma zapobiec występowaniu bruzdy.

Ruchome klapki, które wysuwałyby się po rozłożeniu mają służyć temu by zawsze było sporo miejsca między obiema częściami wyświetlacza co ma zminimalizować ryzyko wystąpienia obecnej w Samsungu Galaxy Fold bruzdy. W praktyce klapki zasłaniają część, ekranu a po złożeniu telefonu chowają się z powrotem. Oczywiście należy pamiętać, iż to jeden z wielu patentów przedsiębiorstwa ze Stanów Zjednoczonych i nie ma absolutnie żadnej gwarancji, że rzeczony telefon kiedykolwiek trafi do sprzedaży ani jak będzie finalnie wyglądać. Być może po sukcesie Motoroli Razr Apple będzie chciało się zainspirować się wyglądem konkurencyjnego modelu? Na razie firma planuje wypuścić tańszego reprezentanta serii iPhone, czyli wariant SE 2.

Co ciekawe pojawiły się informacje jakoby koronawirus miał wpłynąć na premierę wspomnianego smartfona. Analityk Ming-Chi Kuo twierdzi, że spodziewany jest spadek wysyłki nowych urządzeń o 10 procent w porównaniu do pierwotnych planów natomiast gigant z USA może zrezygnować z prezentacji iPhone'a SE 2 w lutym i jego debiutu w następnym miesiącu. Cóż czy tak się faktycznie stanie dowiemy się niebawem. Z pewnością byłby to cios dla osób poszukujących produktu Apple w tańszej niż obecnie cenie.