Apple podobno zmieni nazewnictwo swoich procesorów. Będą podstawowe modele i Pro

Według nowych doniesień, Apple zmieni oznaczenia procesorów dla iPhonów. Zabieg ten rozpoczął chip A17 Pro, który doczekać ma się następcy w postaci układu A18 Pro. SoC, który znajdzie się w podstawowych iPhonach nowej generacji otrzyma z kolei nazwę A18. Przecieki zdradzają coś jeszcze.

Apple podobno zmienia oznaczenia chipów

Wraz z premierą serii iPhone 14, Apple jeszcze bardziej rozdzieliło podstawowe modele od tych należących do linii Pro. Nową dużą zmianą było zastosowanie kompletnie nowego SoC tylko w przypadku droższych modeli z dopiskiem Pro. Zwykłe iPhony 14 zostały natomiast wyposażone w układ A15 Bionic, który napędzał również starsze iPhony 13 Pro. W przypadku najnowszej serii iPhone 15, Apple ponownie zdecydowało się na taki zabieg, więc tylko iPhony 15 Pro (Max) otrzymały 3 nm chip A17 Pro. No właśnie, Pro, a nie Bionic. Z nowych doniesień wynika, iż jest to krok w kierunku zmiany nazewnictwa SoC dla iPhonów.

Podczas gdy podstawowe modele będą oferować chip A18, seria Pro otrzyma jednostkę A18 Pro. Co więcej, dowiedzieliśmy się również, iż każdy z tych układów ma być produkowany z wykorzystaniem litografii N3E.

Jak pisze MacRumors, według analityka Jeffa Pu, wszystkie cztery iPhony 16 będą wyposażone w chip z linii A18. Podczas gdy podstawowe modele będą oferować chip A18, seria Pro otrzyma jednostkę A18 Pro. Co więcej, dowiedzieliśmy się również, iż każdy z tych układów ma być produkowany z wykorzystaniem litografii N3E. Za tą nazwą kryje się ulepszony proces 3 nm TSMC (drugiej generacji). Dzięki niemu poprawić ma się uzysk oraz zmniejszyć koszt produkcji. Warto w tym miejscu przypomnieć, że jeszcze w listopadzie 2022 roku dotarły do nas pogłoski, że wszystkie iPhony 16 otrzymają chip w litografii 3 nm, ale tylko modele Pro dostaną układ wykonany w drugiej generacji tego procesu.

Co o serii iPhone 16 mówią plotki?

Jak już zostało wspomniane, w ramach rodziny iPhone 16 zobaczymy podobno w sumie cztery nowe modele. Apple ma nie zmieniać swojej oferty, więc również w przyszłym roku pojawić ma się zwykły iPhone, większy model Plus, a także wersja Pro oraz wariant Pro Max. Chociaż do premiery serii iPhone 16 został jeszcze rok, już teraz mamy kilka nieoficjalnych informacji. Jedną z nowości może być wykorzystanie nowej technologii dla paneli OLED, która zmniejszyłaby zużycie energii przez ekran. Kolejną ciekawą zmianą w kwestii wyświetlaczy ma być wprowadzenia technologii ProMotion również do tańszych modeli iPhone 16 i iPhone 16 Plus. Oznaczałoby to, że oba smartfony wreszcie doczekałyby się wyższej częstotliwości odświeżania ekranu (najpewniej 120 Hz).

Po nowej generacji możemy oczekiwać także rewolucji w temacie przycisków. Jest szansa, że zamiast tych fizycznych, wciskanych pojawią się ich haptyczne odpowiedniki reagujące na nacisk wibracją. Na tę chwilę to wciąż jednak niepewne informacje. Po drodze do przyszłorocznej premiery prawdopodobnie jeszcze nie raz zobaczymy nowe przecieki i doniesienia.