Apple skończy z "iPhone"? Literka "i" jest już niemodna

Apple skończy z "iPhone"? Literka "i" jest już niemodna

Apple stosuje przedrostek "i" w swoich produktach od 1998 roku. W tamtych czasach informował on użytkowników o łatwym dostępie do internetu za pośrednictwem danego urządzenia. Obecnie stracił jednak na znaczeniu, na co uwagę zwrócił Ken Segall, pomysłodawca tego schematu nazewnictwa. Sugeruje on, że Apple powinno skończyć z używaniem charakterystycznego "i".

W tym roku zobaczymy już premierę smartfonów z linii iPhone 16. Po tak długim czasie istnienia tej serii produktów jej nazwa, "iPhone", zdążyła na dobre zapisać się w świadomościach konsumentów. Świadczy o tym chociażby dość często słyszany zwrot "czy ma ktoś kabel do iPhone'a?", który zastępował "czy ma ktoś kabel Lighting?". Okazuje się jednak, że przedrostek "i", tak chętnie stosowany przez Apple w różnego rodzaju produktach czy usługach, jest już niemodny. Skąd to stwierdzenie? Ano okazuje się, że z ust osoby, która podsunęła Jobsowi pomysł z używaniem litery "i".

Pomysłodawca używania litery "i" na początku nazw produktów twierdzi, że firma z Cupertino powinna odejść od stosowania tego przedrostka, bo nie ma on już znaczenia.

Ken Segall zasugerował w 1998 roku, aby użyć nazwy iMac. Wykorzystanie litery "i" jako prefiksu niosło ze sobą informację o tym, że komputer pozwalał w łatwy sposób połączyć się z internetem, co w tamtych czasach nie było aż taką oczywistością. Obecnie praktycznie wszystko bezproblemowo łączy się już z siecią. Mimo to litera "i" pozostała w nazwach produktów Apple. Według raportu Wired, właśnie dlatego Segall sugeruje zmianę. Pomysłodawca używania litery "i" na początku nazw produktów twierdzi, że firma z Cupertino powinna odejść od stosowania tego przedrostka, bo nie ma on już znaczenia.

iPhone

Oczywiście są tutaj dwa scenariusze - albo Apple zastosuje się do sugestii i przestanie rozpoczynać nazwy swoich produktów od "i", albo pozostanie przy obecnym schemacie. iPhone, iCloud czy iPad mają już mocno wyrobione pozycje na rynku. Zmiana ich nazw na przykład na Apple Phone, Apple Cloud i Apple Pad (?) raczej nie wpłynęłaby w większym stopniu na sprzedaż.

Warto zauważyć, że taka konwencja nazewnictwa jest już stosowana. Mamy przecież Apple Watch, Apple TV czy Apple Pencil. W przypadku iPhone'a mogłoby jednak być ciężko z taką zmianą. To flagowy produkt Apple, którego nazwa jest bardzo dobrze znana przez dużą część posiadaczy smartfonów. Poza tym "iPhone" wymawia się krócej i przyjemniej niż "Apple Phone", a na dodatek z takiego schematu oznaczania korzysta już firma Nothing oferująca smartfony Nothing Phone (1) czy Nothing Phone (2). Raczej mało prawdopodobnie więc, że Apple zdecyduje się porzucić prefiks "i", choć nigdy nic nie wiadomo.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple skończy z "iPhone"? Literka "i" jest już niemodna

 0