Apple stało się celem ataku ransomware. Hakerzy żądają 50 mln USD

Apple stało się celem ataku ransomware z żądaniem 50 milionów dolarów w następstwie kradzieży schematów inżynieryjnych i produkcyjnych obecnych oraz przyszłych produktów Quanta, tajwańskiej firmy, która produkuje MacBooki i inne produkty dla giganta z Cupertino. Wyciek, odnotowany przez The Record, został przeprowadzony przez REvil, rosyjską grupę hakerską, znaną również pod nazwą Sodinokibi. Grupa zaczęła 20 kwietnia publikować skradzione grafiki, specjalnie zbiegając się w czasie z ostatnim wydarzeniem Apple „Spring Loaded”, po tym jak Quanta odmówiło zapłacenia 50 milionów dolarów okupu za te dane. Grupa ma teraz nadzieję, że Apple samo zapłaci do 1 maja, strasząc, że będzie codziennie publikować nowe obrazy z wycieku, dopóki tak się nie stanie.

Apple stało się celem ataku ransomware z żądaniem 50 milionów dolarów w następstwie kradzieży schematów inżynieryjnych i produkcyjnych obecnych oraz przyszłych produktów Quanta.

Firma Quanta potwierdziła, że ​​jej serwery zostały zhakowane w oświadczeniu dla agencji Bloomberg, w którym firma skomentowała: „Zespół ds. bezpieczeństwa informacji firmy Quanta Computer współpracował z zewnętrznymi ekspertami IT w odpowiedzi na cyberataki na niewielką liczbę serwerów Quanta”. Quanta twierdzi również, że „włamanie nie ma żadnego istotnego wpływu na działalność firmy”. Jak wskazuje Bleeping Computer, REvil słynie z podobnych ataków ransomware, a grupa przeprowadziła udane ataki na Acera i inne firmy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jednak atak Quanta - ze względu na jego połączenie z Apple i możliwość ujawnienia niezapowiedzianego sprzętu Apple - oznacza jak dotąd najważniejsze osiągnięcie grupy.

Firma nie wyjaśniła jeszcze zakresu wycieku, ale obrazy, które do tej pory wyciekły z REvil, obejmują schematy właśnie ujawnionego nowego iMaca od Apple, potwierdzając fakt, że dokumenty są rzeczywiście dokładne. Schematy zawierają również ostrzeżenia: „To jest własność Apple i musi zostać zwrócona” oraz adnotację, że dokumenty nie mogą być reprodukowane, kopiowane ani publikowane. W ujawnionych plikach znajdują się również diagramy produkcyjne dla już wydanego odświeżonego MacBooka Air 2020 M1 oraz jeszcze niewydanego laptopa, który ma dodatkowe porty, co pokrywa się z istniejącymi plotkami o nadchodzącym nowym modelu od Apple. Z racji tego, że mówimy tu o działalności cyberprzestępców, nie będziemy rozpisywać się o ich dokładnej zawartości. Wciąż czekamy na reakcję Apple.