Apple może w 2025 roku zamówić od tajwańskiego giganta półprzewodników TSMC układy scalone warte nawet 60 miliardów dolarów – tak twierdzą analitycy cytowani przez tajwański dziennik Economic Daily. Jeśli prognozy się potwierdzą, oznaczałoby to ogromny wzrost przychodów TSMC, sięgający nawet 1 biliona dolarów tajwańskich (NT$) w ciągu roku, przy istotnym udziale Apple jako kluczowego klienta.
Zainteresowanie Apple nowymi technologiami produkcji układów scalonych rośnie, a korporacja z Cupertino chętnie sięga po najnowsze procesy technologiczne oferowane przez TSMC. Dotychczasowy wzrost udziału technologii 3-nanometrowej w przychodach TSMC – z 9% w pierwszym kwartale 2024 roku do 22% w tym samym okresie w 2025 r. – przypisywany jest głównie zamówieniom od Apple. Jednocześnie udział starszych procesów, takich jak 5 nm i 7 nm, nieznacznie spadł, co wskazuje na stopniowe przejście na bardziej zaawansowane rozwiązania.
Apple zacieśni współpracę z TSMC nad najnowszymi technologiami
Według analityków Apple może być gotowe zwiększyć skalę współpracy z TSMC także w zakresie najnowszej technologii 2-nanometrowej, która ma zostać wdrożona do produkcji w 2025 roku. Jeśli rzeczywiście do tego dojdzie, Apple mogłoby odpowiadać za zamówienia o wartości od 800 miliardów do nawet 1 biliona NT$, co oznaczałoby roczny wzrost na poziomie od 28% do 60% względem 2024 roku, gdy zakupy firmy sięgnęły 624 miliardów NT$.
Apple może w 2025 roku zamówić od tajwańskiego giganta półprzewodników TSMC układy scalone warte nawet 60 miliardów dolarów.
Realizacja tych ambitnych prognoz zależy jednak od kilku czynników. Kluczową rolę odegra tempo uruchamiania produkcji w fabrykach TSMC w Arizonie oraz zdolność do szybkiego wdrożenia procesu technologicznego 2 nm, który wykorzystuje nowocześniejsze tranzystory typu nanosheet zamiast dotychczasowych konstrukcji FinFET. Apple już teraz deklaruje, że jest największym klientem amerykańskich zakładów TSMC, co sugeruje, że firma planuje zacieśniać współpracę również na gruncie produkcji lokalnej.
Konkurencja w segmencie zaawansowanych procesów półprzewodnikowych staje się coraz bardziej zacięta. Obok TSMC do wyścigu dołączają również Samsung i Intel. Szczególnie ten drugi, pod nowym kierownictwem CEO Lip-Bu Tana, planuje uruchomienie własnej technologii 18A i zdobycie większego udziału w rynku produkcji kontraktowej chipów, gdzie TSMC pozostaje liderem.
Tym samym nadchodzący rok może być przełomowy zarówno dla TSMC, jak i dla Apple, które zacieśniając współpracę z tajwańskim producentem, będzie mogło zaoferować swoim klientom jeszcze bardziej zaawansowane technologicznie urządzenia. Jednocześnie firma wspiera rozwój lokalnej produkcji chipów w USA, co ma także znaczenie strategiczne w kontekście globalnych łańcuchów dostaw.
Czy uważasz, że Apple zrealizuje tak ambitne plany zakupowe w 2025 roku?

Pokaż / Dodaj komentarze do: Padnie rekord? Apple może wydać krocie na chipy TSMC