Apple zainwestuje krocie w nową usługę Arcade

Apple zainwestuje krocie w nową usługę Arcade

Apple Arcade jest nową gamingową usługą zapowiedzianą w ubiegłym miesiącu przez amerykańskiego giganta. W skrócie to skierowany również do polskich użytkowników App Store growy odpowiednik Netflixa, zaś w tym konkretnym przypadku po wykupieniu abonamentu otrzymamy dostęp do całego katalogu z grami wideo. Co ciekawe produkt będzie dostępny nie tylko na smartfonach iPhone, ale także tabletach czy innym sprzęcie pochodzącym od Apple. Ogółem na start do naszej dyspozycji ma zostać oddana dość bogata propozycja 100 ekskluzywnych tytułów, które oczywiście z czasem będą się powiększać. Jak wynika ze źródeł Financial Times producent wiąże duże nadzieje ze wspomnianym projektem, gdyż zdecydowano się na wydanie aż 500 milionów dolarów na kupno rozmaitych gier, które w przyszłości zadebiutują w sklepie.

Apple zamierza przeznaczyć na rozwój usługi Arcade aż 500 milionów dolarów.

Wszystko wskazuje więc na to, że twórcy iPhone'ów chcą podążyć ścieżką wytyczoną przez Epic Games Store i przynajmniej czasowo zgarnąć na wyłączność wysokobudżetowe gry. Firma w tym celu podjęła współpracę m.in. z takimi firmami jak SEGA, Konami, czy Disney. Oferta to jednak nie wszystko czym Apple planuje przyciągnąć uwagę użytkowników. Kolejnym elementem, którego zgodnie z opinią wielu osób brakuje sklepowi Epic to odpowiednia funkcjonalność. Apple Arcade ma tym samym zaoferować m.in. opcję synchronizacji zapisów stanów gier, co ułatwi bezproblemową zmianę urządzeń. Dodatkowo w większość produktów zagramy w trybie offline, czyli najpewniej utrzymanie stałego połączenia z siecią nie będzie wymagane. Dodatkowo platforma zamierza wspierać większość popularnych kontrolerów.

Usługa wystartuje jesienią bieżącego roku. Niestety pakiety abonamentowe oraz ich ceny nie są jeszcze dokładniej znane. Liczymy jednak, iż Apple pomimo ogromnych inwestycji finansowych nie przesadzi ze stawkami za subskrypcje i okaże się pod tym względem równie konkurencyjna co chociażby Xbox Game Pass czy EA Access. Teoretycznie powstawanie kolejnego tego rodzaju produktu w dobie, gdy przedsiębiorstwa technologiczne zaczynają powoli promować granie w chmurze może nieco dziwić. Jednak najpewniej Apple wie co robi i ma opracowany konkretny plan, który finalnie powinien przynieść spore korzyści.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple zainwestuje krocie w nową usługę Arcade

 0