Chatboty mogą stanowić wartościowych pomocników, ale istnieje również ryzyko nieuprawnionego ujawnienia wewnętrznych danych, co budzi obawy. Apple, jako kolejna firma, zauważa ryzyko i wprowadza zakaz korzystania z chatbotów.
Kilka tygodni temu Samsung podjął decyzję o zakazie korzystania przez swoich pracowników z ChatGPT ze względu na kilka incydentów wycieku danych. Inne firmy, w tym Apple, również ogłosiły niedawno podobne zakazy. Warto zauważyć, że mimo że Apple niedawno wprowadziło OpenAI ChatGPT do swojego sklepu z aplikacjami, firma ta wciąż zabrania swoim pracownikom korzystania z tej technologii w ramach wykonywania swoich obowiązków. Zakaz ten dotyczy nie tylko ChatGPT, ale ogólnie wszystkich aplikacji typu chatbot.
"Myślę, że bardzo ważne jest, aby być świadomym i rozważnym w podejściu do tych rzeczy. Istnieje wiele kwestii, które należy uporządkować, o czym mówi się w wielu różnych miejscach, ale potencjał jest z pewnością bardzo interesujący" - powiedział niedawno Timm Cook o chatbotach.
Zgodnie z dokumentem pozyskanym przez Wall Street Journall, twórca iPhone'ów wyraża zaniepokojenie ryzykiem związanym z używaniem przez pracowników różnych programów, co może prowadzić do nieuprawnionego ujawnienia poufnych informacji firmowych. Dodatkowo, w dokumencie wspomina się o ograniczeniach dotyczących narzędzia GitHub AI Copilot, które jest aplikacją należącą do Microsoftu i automatyzuje proces pisania kodu oprogramowania.
Powodem takiej ostrożności jest sposób funkcjonowania konwersacyjnych chatbotów opartych na sztucznej inteligencji. Wykorzystują one modele językowe, które umożliwiają odpowiadanie na pytania, wykonywanie zadań i pisanie tekstów w sposób przypominający ludzkie zachowanie. Jednakże, w przypadku aplikacji takich jak ChatGPT, informacje przesyłane są do programistów w celu doskonalenia chatbota, co może potencjalnie skutkować niezamierzonym ujawnieniem poufnych danych przez platformę.
Apple i Samsung nie to nie są jedyne firmy, które ograniczają dostęp do ChatGPT. JP Morgan Chase, firma bankowa oraz Verizon również wprowadziły ograniczenia w korzystaniu z tej platformy AI. System New York City Public Schools również umieścił ChatGPT na liście stron internetowych z ograniczeniami. Wiele firm zakazujących pracownikom korzystania z chatbotów AI jest jednak w trakcie tworzenia własnych aplikacji tego typu. Na początku maja dyrektor generalny Apple, Time Cook, powiedział, że firma planuje „wpleść” sztuczną inteligencję do swoich produktów.
W początkowym okresie tego roku ChatGPT został tymczasowo wyłączony z powodu błędu, który umożliwił niektórym użytkownikom przeglądanie historii czatów innych użytkowników ChatGPT. Ten błąd mógł pozwolić użytkownikom zobaczyć imię i nazwisko innych aktywnych użytkowników ChatGPT, adresy e-mail, adresy płatności, cztery ostatnie cyfry numerów kart kredytowych oraz daty ważności tych kart. Na szczęście błąd nie doprowadził do wycieku pełnych numerów kart kredytowych użytkowników.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple zakazuje pracownikom korzystania z ChatGPT i innych generatywnych systemów