Apple zaprasza na wiosenną konferencję. Spodziewajcie się dużo premier

Fani Apple powinni zaznaczyć w kalendarzu datę 20 kwietnia (19:00 czasu polskiego), gdyż gigant z Cupertino rozesłał zaproszenia na konferencję w tym terminie. Slogan wydarzenia to „Spring Loaded”, co może być subtelnym odniesieniem do wielu produktów, które firma zamierza zaprezentować w przyszłym tygodniu. Wydaje się, że jest to najwyższy czas, by Apple ujawniło co najmniej nowe wersje tabletów iPadów Pro, a plotki sugerują też nowe komputery Mac, AirPodsy, a być może nawet długo oczekiwane trackery (AirTags). Wiadomość o tym wydarzeniu Apple następuje po ogłoszeniu przez firmę konferencji deweloperskiej Worldwide Developer Conference, która zaplanowana jest na ​​7-11 czerwca i drugi rok z rzędu będzie miała w pełni wirtualny charakter. 

Wydaje się, że jest to najwyższy czas, by Apple ujawniło co najmniej nowe wersje tabletów iPadów Pro, a plotki sugerują też nowe komputery Mac i AirPodsy.

Prawdopodobnie najważniejsze nowości, jakie firma ma w zanadrzu, to produkty, które wylądować mają na naszym biurku. Mimo że zeszłego lata Apple wypuściło nowe komputery iMac z procesorami Intel 10. generacji, wszystko wskazuje na to, że w 2021 r. otrzymamy nowe modele, zainspirowane drogim monitorem Pro Display XDR, wyposażone w mocniejsze wersje chipsetów Apple Silicon, które zastosowano po raz pierwszy w Macbook Air i Pro z 2020 roku. Jeśli zaś chodzi o iPady Pro 2021, to w tym przypadku spodziewamy się głównie odświeżenia specyfikacji. Aktualne plotki sugerują, że Apple nie zamierza zmieniać wyglądu tych tabletów - zamiast tego skupi się na wdrożeniu ulepszonego chipsetu A14X i nowego ekranu mini-LED, który oferuje zwiększoną jasność, głębszą czerń i lepszy kontrast. Apple może również wyposażyć je w radia 5G oraz port USB-C Thunderbolt, aby zapewnić lepszą kompatybilność akcesoriów i prędkości przesyłania danych.

W międzyczasie iPad mini - tablet, którego wygląd zasadniczo nie zmienił się od 2012 roku - w końcu doczekać ma się nowego designu, obejmującego większy wyświetlacz. Większość plotek i analityków donosi, że wyświetlacz otrzyma wyświetlacz w zakresie 8 cali, chociaż różne źródła nieco rozmijają się z dokładnym rozmiarem. Możliwe jest również, że Apple ogłosi nową wersję swojego 10,2-calowego, bazowego iPada, ale z racji tego, że model ten doczekał się odświeżenia w zeszłym roku, raczej podchodzimy do tego sceptycznie. Raczej nie należy spodziewać się też nowego iPhone'a SE, gdyż plotki na jego temat z początku roku nie wydają się wiarygodne, choć Apple zawsze może zaskoczyć nas jakąś niespodzianką. Na szczęście nie będziemy musieli długo czekać na konferencję firmy, gdyż ta odbędzie się w najbliższy wtorek i na pewno przekażemy Wam, co takiego pokazał amerykański gigant.