ASML ma problemy. Wszystko przez chipy i Trumpa?

Niestabilna sytuacja i polityka taryfowa USA sprawiają, że jeden z kluczowych producentów w światowej branży półprzewodników nie jest pewny co do wzrostów w 2026 roku. Nawet pomimo przewyższenia prognoz analityków w obecnym kwartale.

ASML, czyli jeden z kluczowych graczy w globalnej branży półprzewodników ogłosił, że w 2026 roku mogą nie odnotować wzrostu. Ich akcje spadły o 6,5%. Prezes ASML, Christophe Fouquet, stwierdził, że w 2026 roku podstawy ich klientów z branży AI pozostaną silne. Choć spodziewają się wzrostu, a nawet się na niego przygotowują, to nie mogą jednoznacznie powiedzieć, że w 2026 roku faktycznie on nastąpi.

Jak w przypadku wielu innych firm, również i oni są w niepewnej sytuacji ze względu na politykę taryfową Stanów Zjednoczonych.

Powody niepewności ASML co do dalszego wzrostu wynikają w znacznym stopniu z sytuacji geopolitycznej. Jak w przypadku wielu innych firm, również i oni są w niepewnej sytuacji ze względu na politykę taryfową Stanów Zjednoczonych.

Niepewność nawet mimo przewyższenia oczekiwań

Mimo wszystko aktualny kwartał powinien być dla ASML powodem do zadowolenia. Przewyższyli oni szacunki analityków w kwestii sprzedaży oraz zysku netto. Duży wpływ na przychody ma bez wątpienia popyt na zaawansowane chipy do obsługi sztucznej inteligencji. ASML produkuje bowiem maszyny litograficzne EUV, które są niezbędne w procesie powstawania najnowszych i najmocniejszych układów scalonych.

Póki co rozwój AI pędzi do przodu. Teoretycznie więc ASML nie powinno martwić się o dalszy rozwój. A jednak, jak widać, niestabilna sytuacja geopolityczna sprawia, że nie mogą mieć pewności co do dalszych wzrostów. Nawet w tak stosunkowo krótkim terminie jak przyszły rok.