Assassin’s Creed Origins - dalszy ciąg kontrowersji wokół zabezpieczeń DRM

Assassin’s Creed Origins - dalszy ciąg kontrowersji wokół zabezpieczeń DRM

Kilka dni temu pisaliśmy o niepokojącej sytuacji dotyczącej gry Assassin’s Creed Origins na pecetach. Doniesienia sugerowały bowiem, że zastosowany w tym przypadku system zabezpieczeń antypirackich powoduje dodatkowe zwiększenie obciążenia procesora o nawet 30-40%, a teraz do sprawy postanowił odnieść się Ubisoft.

Zacznijmy od tego, że producent oprócz popularnego w ostatnich latach DRM o nazwie Denuvo, postanowił zastosować wzmocnienie zabezpieczeń przed piratami, dokładając do niego VMProtect. Według zaniepokojonych graczy, powoduje to zwiększenie odwoływania się do tzw. triggerów. W sieci znaleźć można głosy osób, które notują losowe skoki obciążenia ich CPU, które w przypadku Core i7 wahają się między 60% a 90%, a jeszcze gorzej sytuacja ma się w przypadku użytkowników słabszych procesów, jak Core i5, którzy notują stałe obciążenie na poziome 100% na wszystkich rdzeniach. Niezależnie od zastosowanej karty graficznej powodować ma to przycięcia, spadki płynności, a nawet wieszanie się systemu i wyskakiwanie BSOD.

W sieci znaleźć można już nawet dowody wskazujące na dodatkowe obciązenie CPU przez nieustanne odwoływanie się do VMProtect, ale Ubisoft zaprzecza jakoby miało to powodować zauważalny wpływu na wydajność

Głos w sprawie postanowił zabrać Ubisoft i przedstawiciel firmy w wywiadzie udzielnym Gearnuke stwierdził, iż jest w stanie potwierdzić, że zastosowane przez nich zabezpieczenia antypirackie w grze Assassin’s Creed Origins na platformie Windows PC nie mają żadnego zauważalnego wpływu na wydajność. Trzeba przyznać, że trudno było się spodziewać innego stanowiska francuskiego wydawcy, tym bardziej, że zastosowany przez nich mechanizm odniósł najważniejszy skutek i gra wciąż nie została scrakowana, co gwarantuje wyższą sprzedaż tytułu w najgorętszym okresie zaraz po premierze. Nie ma więc co liczyć na to, że Ubisoft usunie te zabezpieczenia z nowej odsłony Assassin’s Creed, a wysokie obciążenie CPU w grze wciąż pozostanie nie do końca wyjaśnioną zagadką. Warto przy okazji przypomnieć, że w przypadku innego tytułu tego producenta, czyli Watch_Dogs 2, także odnotowywano wysokie obciążenie procesora.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Assassin’s Creed Origins - dalszy ciąg kontrowersji wokół zabezpieczeń DRM

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł