Assassin’s Creed Shadows to kolejna optymalizacyjna klapa na PC

Assassin’s Creed Shadows to kolejna optymalizacyjna klapa na PC

Ubisoft oficjalnie zdjął embargo na recenzje Assassin’s Creed Shadows, a pierwsze testy wersji PC nie napawają optymizmem. Najnowsza odsłona serii cierpi na poważne problemy z optymalizacją, a wydajność na komputerach osobistych – szczególnie z kartami NVIDIA – pozostawia wiele do życzenia.

Choć Ubisoft zapowiadał ogromny krok naprzód, AC Shadows wydaje się powielać bolączki poprzednich części serii. Gra nie potrafi w pełni wykorzystać możliwości nowoczesnych procesorów i kart graficznych, a jej wydajność na sprzęcie zielonych jest zaskakująco słaba.

Ubisoft oficjalnie zdjął embargo na recenzje Assassin’s Creed Shadows, a pierwsze testy wersji PC nie napawają optymizmem.

Redakcja DSOG przeprowadziła testy na mocnym zestawie, wyposażonym w procesor AMD Ryzen 9 7950X3D, płytę Gigabyte X670E AORUS MASTER, 32 GB pamięci RAM DDR5 6000 MHz od G.Skill oraz karcie graficznej NVIDIA GeForce RTX 5090 Founders Edition. Całość działała na Windows 10 64-bit i sterownikach NVIDIA GeForce 572.70 WHQL.

AC Shadows

Źródło: DSOG

Brak ray tracingu nie ratuje sytuacji

Warto podkreślić, że Assassin’s Creed Shadows to gra głównie oparta na rasteryzacji. Ray tracing obecny jest tylko w formie RTGI, co teoretycznie nie powinno mocno obciążać sprzętu. Niestety, wydajność jest chaotyczna, nawet bez RT.

Podczas testów w 1080p i 1440p, z ustawieniami Ultra High, włączonym Max RT i DLSS 4 Super Resolution Quality, gra... działała dokładnie tak samo. To zazwyczaj sygnał o wąskim gardle po stronie CPU, ale jest to dziwno biorąc pod uwagę, że mówimy tu o Ryzen 9 7950X3D?

Co się tu dzieje?

Redaktor z ciekawości przeprowadził testy również w 720p, z DLSS 4 Quality. Efekt? RTX 5090 wciąż wykorzystany w 96%, ale liczba klatek to... 82. Przestawienie gry na niższą rozdzielczość skutkuje wzrostem ledwie o 10 kl./s. Co prawda gra wykorzystuje Denuvo, ale aż trudno uwierzyć, że to DRM pochłonęła tyle wydajności. 

AC Shadows

Źródło: DSOG

Assassin’s Creed Shadows działa na silniku AnvilNext, ale Ubisoft najwyraźniej coś mocno „namieszał”. Wydajność na PC jest daleka od oczekiwań. Jedynym ratunkiem wydaje się DLSS 4 Frame Generation lub AMD FSR 3 Frame Gen.

Dziwaczne jest również skalowanie grafiki. Przełączenie na Very High daje zysk w wydajności, ale zejście niżej na High... nie robi już nic. Jeżeli nie macie topowego PC, nie masz szans na komfortową rozgrywkę.

AMD wygrywa ten pojedynek

Co jeszcze bardziej szokuje – AC Shadows lepiej działa na kartach AMD. Radeon RX 7900 XTX dorównuje RTX 4090, a RX 9070 XT osiąga wydajność na poziomie... RTX 5080. 

Podsumowując, Assassin’s Creed Shadows to koszmar optymalizacyjny na PC. Owszem, da się wymusić 60 FPS na najmocniejszych kartach, korzystając z Frame Generation, ale bez RT i bez pewnych trików RTX 4090 nie potrafi utrzymać stałych 60 klatek w 1440p. Na ten moment trudno jednoznacznie stwierdzić, czy winę ponosi Ubisoft, czy NVIDIA. Nie pozostaje więc nic innego jak czekać na łatki optymalizujące grę na PC. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Assassin’s Creed Shadows to kolejna optymalizacyjna klapa na PC

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł