ASUS prezentuje nowe zasilacze 80+ Gold z serii ROG Strix

Powiedzenie, że zasilacz stanowi serce naszego komputera, może wydawać się zwykłym truizmem, ale to właśnie ten komponent stanowi podstawę działania naszego PC, pompując „elektryczną krew” do wszystkich jego kluczowych elementów. Tym samym wybór odpowiedniego zasilacza jest bardzo ważną decyzją przy składaniu każdego zestawu komputerowego i choć marka ASUS ROG jest w tym segmencie rynku młodym zawodnikiem, to jednak jej high-endowe zeszłoroczne modele Thor, traktować można jak prawdziwy pokaz możliwości tego producenta. Testowany przez nas model o mocy 1200 W okazał się być jednym z najlepszych, z jakimi mieliśmy do czynienia (odsyłamy do stosownego testu), więc naturalnym ruchem jest dla ASUSa jest wejście z nowymi produktami również w inne półki cenowe.

ASUS zaprezentował właśnie dwa nowe zasilacze z serii ROG Strix: ROG Strix 650G (650 W) i ROG Strix 750G (750 W)

ASUS w związku z tym zaprezentował właśnie dwa nowe zasilacze z serii ROG Strix, które będą zdecydowanie bardziej przystępne cenowo niż ROG Thor. Mowa tu o dwóch modelach: ROG Strix 650G (650 W) i ROG Strix 750G (750 W), które objęte są aż 10-letnią gwarancją producencką, potwierdzającą, że mamy do czynienia z produktami wysokiej jakości, które starczą nam na długie lata (a przynajmniej ASUS zdaje się być bardzo pewny swoich nowych zasilaczy, co dobrze o nich świadczy). Podobnie jak w przywoływanym już ROG Thor, tutaj również znajdziemy specjalne radiatory, zaprojektowane w taki sposób, by nie tylko dobrze się prezentowały, ale i zapewniały sprawniejsze chłodzenie (wspierane przez 135-milimetrowy wentylator z podwójnym łożyskiem kulkowym) niż te oferowane przez wielu konkurentów. Wraz z serią ROG Strix, ASUS oferuje także opcjonalny tryb półpasywny 0dB, sprawiający, że zasilacz będzie pracował praktycznie bezgłośnie przy niskim obciążeniu.

Raczej nie musimy się też obawiać o hałas przy pełnym obciążeniu, ponieważ ten nie powinien przekraczać 25 dB. Warto podkreślić, że nowe zasilacze ASUSa mogą się pochwalić certyfikatem 80+ Gold, charakteryzując się sprawnością na poziomie do 90% przy obciążeniu w 50% oraz 87+% przy obciążeniu 20% i 100%. Co więcej, producent zadbał o całkowicie modułowe okablowanie oraz rzadko spotykany poziom personalizacji wykorzystujący system magnetyczny, wraz ze zdejmowanym logo (to jest magnetyczne) czy kolorowymi akcentami na obudowę. Oba nowe zasilacze zadebiutować mają na rynku jeszcze w tym roku, ale producent nie podaje jeszcze konkretnej daty. Ich cena także pozostaje tajemnicą, ale kiedy tylko pojawią się na rynku, postaramy się je dla Was przetestować.