ASUS wykorzystuje chipset H470 do produkcji... płyt H510

ASUS po cichu wypuścił trzy nowe płyty główne, których oznaczenie sugeruje, że bazują na chipsecie H510. Jak się okazuje, mimo, że w nazwie widnieje dopisek H510, w rzeczywistości wszystkie te konstrukcje posiadają chipset H470, który wypada lepiej niż H510. 

ASUS wprowadził po cichu trzy nowe płyty główne z dość... mylącym oznaczeniem

Rynek sprzętu komputerowego to nie tylko nowości. Często zdarza się, że producenci wypuszczają teoretycznie "nowe" urządzenia, które w rzeczywistości są dobrze znanymi produktami z niewielkimi ulepszeniami. Nie raz widzieliśmy już taki zabieg w przypadku kart graficznych. Takie konstrukcje są określana dość wymowną nazwą "odgrzewane kotlety". Można więc powiedzieć, że ASUS również coś odgrzał.

Wszystkie posiadają w nazwie dopisek H510, co w oczywisty sposób sugeruje, iż mamy do czynienia z płytami głównymi wykorzystującymi chipset H510. Tak jednak nie jest. Każdy z trzech modeli bazuje na układzie H470.

Znany informator, momomo_us, dostrzegł trzy nowe płyty główne tej marki, które zostały wprowadzone bez większego szumu. A w zasadzie to bez żadnego. Wszystkie z nich należą do serii PRIME, są w tym samym standardzie (micro-ATX) oraz posiadają bliźniaczo podobną budowę i praktycznie identyczne wykończenie. Różnice między nimi oczywiście są, jednak skupmy się na podobieństwach. Kolejną rzeczą, która je łączy to chipset. I tu jest pies pogrzebany.

Starszy nie znaczy gorszy

Wszystkie posiadają w nazwie dopisek H510, co w oczywisty sposób sugeruje, iż mamy do czynienia z płytami głównymi wykorzystującymi chipset H510. Tak jednak nie jest. Jeśli przyjrzymy się specyfikacji, tam zobaczymy już, że każdy z trzech modeli bazuje na układzie H470.

Zdaje się więc, że ASUS postanowił w pewien sposób poddać recyklingowi właśnie chipset H470. Nie jest to jednak żaden trik, który miałby działać na niekorzyść konsumentów. H470 może i jest starszy, jednak czy starszy musi oznaczać gorszy? W praktyce, H470 może pochwalić się chociażby obsługą większej ilości linii PCIe, portów USB oraz SATA III.

Więcej funkcji może zatem zadecydować o wyborze klientów. Niemniej jednak samo oznaczenie ASUS-a jest dość nieoczywiste i wręcz mylące. Dopóki nie zapoznamy się ze szczegółową specyfikacją techniczną, dopóty nie będziemy wiedzieć, że mamy do czynienia nie z chipsetem H510, a H470.