Asystent Google wypada z Android Auto. Nowe funkcje już czekają

Google od dawna próbuje zdominować rynek systemów zintegrowanych z samochodami. Android Auto radzi sobie równie dobrze, a może nawet lepiej niż CarPlay, jednak nie zawsze tak było. Teraz nadchodzi zmiana, która ma szansę namieszać w tym segmencie i przyciągnąć nowych użytkowników. Na czele tych zmian jest Gemini, sztuczna inteligencja Google.

Dotychczas osoby korzystające z Android Auto mogły wydawać głosowe polecenia za pomocą komendy "OK Google". Dzięki zmianom i integracji Gemini z Android Auto wystarczy powiedzieć "Hey Google", żeby asystent się uruchomił i był gotowy na interakcje z użytkownikiem. Zmiana ta sprawia, że asystent będzie teraz w stanie lepiej rozumieć i odpowiadać na pytania zadawane w naturalny sposób, bez konieczności precyzyjnego formułowania poleceń.

Nowe funkcje Gemini w Android Auto

Asystent głosowy Google jest bardziej intuicyjny i wygodny w użyciu. Przykładowo, zamiast wpisywać cel podróży, użytkownicy będą mogli zapytać, które restauracje po drodze są wysoko oceniane, a Gemini podpowie szczegóły, jak menu czy opinie. Ponadto, wyszukiwanie wiadomości, tworzenie playlist czy zarządzanie zadaniami stanie się prostsze. Gemini będzie miał również dostęp do Gmaila, kalendarza czy listy zadań.

Co ciekawe Polestar ogłosił, iż nowa technologia zastąpi Google Assistant w ich modelach, zaczynając od Polestar 2 i obejmując także przyszłe modele, takie jak Polestar 5. To pokazuje, jak ważnym elementem rozwoju Google staje się integracja z samochodami. Sid Odedra, szef UI/UX w Polestar, podkreślił, że Gemini to kolejny krok w rozwoju cyfrowego doświadczenia w samochodach, który pozwala na bardziej naturalną i intuicyjną interakcję z autem.

Gemini może dać Android Auto przewagę

Wprowadzone zmiany nie stanowią rewolucji, lecz mogą sprawić, iż Android Auto zyska przewagę nad CarPlay dzięki oferowaniu lepszego asystenta bazującego na sztucznej inteligencji. Apple wprawdzie ma swoje rozwiązania, aczkolwiek nie wydają się one tak dopracowane jak propozycje konkurencji. Firma z Cupertino ma dopiero wydać nową Siri, która będzie w stanie podjąć rękawicę. Jednak jest to na razie melodia przyszłości.

Android Auto posiada ukryte funkcje

Nie każdy zdaje sobie sprawę z ukrytej funkcji, którą oferuje nakładka Google. Mowa o trybie programisty dającym zupełnie nowe możliwości. Jedna z funkcji pozwala na wyłączenie bezprzewodowego łączenia się samochodu ze smartfonem, da radę również zezwolić na prezentowanie aplikacji pochodzących z nieznanych źródeł. Programy będą widoczne w launcherze na desce rozdzielczej.

Aby włączyć tryb programisty należy znaleźć odpowiednie ustawienia w Android Auto, a dokładniej opcję "Informacje o wersji i uprawnieniach", którą należy wielokrotnie nacisnąć, dopiero po pewnym czasie otworzy się okienko z pytaniem, czy zezwolić na ustawienia programistyczne, na  co się oczywiście zgadzamy. Menu zostanie wyświetlone po otwarciu menu z trzema kropkami w prawym, górnym rogu.

Jak widać, nakładka Google ma przed nami niemało tajemnic. Taki tryb natomiast jest przydatny i pozwala na większą modyfikację ustawień Android Auto niż domyślne ustawienia.