Athlon 3000G - nowy budżetowy procesor w ofercie AMD

Marka Athlon, pomimo 20 lat na karku (zadebiutowała w czerwcu 1999 roku), wciąż ma się bardzo dobrze, aczkolwiek kiedyś uznawana była za synonim wysokiej wydajności oferowanej przez najmocniejsze procesory AMD, a obecnie pełni funkcję budżetowej serii CPU Czerwonych. Najlepszym dowodem takiego stanu rzeczy jest jej najnowszy członek, czyli Athlon 3000G. Jest to pierwszy oficjalnie odblokowany Athlon bazujący na pierwszej generacji mikroarchitektury Zen. Oznacza to, że mamy do czynienia z mocno odgrzewanym kotletem, opartym na 14 nm procesie technologicznym, którego TDP, podobnie jak poprzedników, wynosi tylko 35 W. Jednostka ta otrzymała fabryczną częstotliwość taktowania na poziomie 3,5 GHz, ale biorąc pod uwagę dojrzałość 14 nm litografii i oryginalnej architektury Zen, powinniśmy z łatwością znacząco podnieść taktowanie nawet na referencyjnym chłodzeniu.

Athlon 3000G jest mocno odgrzewanym kotletem, opartym na 14 nm procesie technologicznym i bazującym na pierwszej generacji mikroarchitektury Zen.

Athlon 3000G jest dwurdzeniowym procesorem ze wsparciem dla wielowątkowości (SMT), co oznacza obecność czterech wątków. Poza tym, jest on kompatybilny ze stosowanym od kilku lat przez AMD gniazdem AM4, a posiada także zintegrowany układ graficzny Radeon Vega 3 (1100 MHz), który sprawdzi się w najbardziej podstawowych zastosowaniach, w tym nawet mało wymagających graficznie grach. CPU wyposażone zostało też w 192 KB pamięci cache L1, 1 MB cache L2 i 4 MB pamięci podręcznej trzeciego poziomu (L3). Całości dopełnia dwukanałowy kontroler pamięci DDR4-2666. Decydując się na zakup tego modelu warto pamiętać, że nie oferuje on pracy w trybie Turbo Boost, więc fabrycznie wyciągniemy tylko 3,5 GHz. Poza tym, trzeba mieć także świadomość, że oferuje on tylko cztery linie PCI-Express 3.0 dla karty graficznej oraz dwie kolejne dla komunikacji z chipsetem i nośnikami M.2, co w przypadku bardziej rozbudowanych płyt głównych oznaczać może, że nie wykorzystamy wszystkich złącz.

Najważniejsza wydaje się być tu jednak cena, który oficjalnie wynosi zaledwie 49 USD, co na naszym rynku przekłada się na 229 zł. Oznacza to, że jednostka ta może okazać się bardzo popularna wśród osób poszukujących taniego procesora ze zintegrowanym GPU do budżetowego zestawu, gdzie nie potrzebujemy topowej wydajności. Oczywiście, trudno nie zauważyć, że w gruncie rzeczy AMD po raz kolejny sprzedaje nam Athlona 200GE, jedynie z nieco podniesionymi zegarami dla CPU i GPU, ale tym razem producent oficjalnie wspiera podkręcanie, a wyższe taktowania mogą okazać się wystarczającym wabikiem przy niewielkiej różnicy cenowej (ok. 30 zł). Mimo wszystko dobrze byłoby, gdyby producent pokusił się o podobny produkt przynajmniej na architekturze Zen+, nie mówiąc o Zen 2.