Auta Tesli to buble? Firma ogłasza trzecią akcję serwisową w tym miesiącu

Ostatni miesiąc nie był najlepszy dla Tesli, ponieważ co chwila dowiadywaliśmy się o kolejnych wykrytych wadach fabrycznych w pojazdach firmy. Usterka oprogramowania spowodowała zaś kolejną listopadową akcję serwisową ze względów bezpieczeństwa, obejmującą pojazdy Model 3 i Model Y. 

Jak wynika z komunikatu producenta, auta mogą doświadczać przerywania świecenia tylnych lamp z powodu błędu w firmwarze. Ogłoszenie o kolejnej usterce następuje po dwóch poprzednich akcjach serwisowych samochodów Tesli w tym samym miesiącu, obejmujących modele Model S i Model X, więc możemy mówić tu o czarnej serii. 

Jak wynika z komunikatu producenta, auta Model 3 i Model Y mogą doświadczać przerywania świecenia tylnych lamp z powodu błędu w firmwarze.

Nakaz wycofania samochodów został wydany przez National Highway Transportation Safety Administration (NHTSA) dla aut elektrycznych Model 3 2023 i Model Y 2020-2023. W raporcie stwierdzono, że pojazdy, których dotyczy problem, mogą losowo zapalać tylne światła po jednej lub obu stronach pojazdu, co może potencjalnie zwiększyć ryzyko kolizji.

Losowe podświetlenie jest wynikiem anomalii oprogramowania układowego, która powoduje fałszywe wykrywanie usterek podczas sekwencji rozruchu pojazdu. Na podstawie opisu usterki zawartego w raporcie te nieprawidłowe wykrycia wydają się dotyczyć tylko tylnych świateł pojazdu i nie mają wpływu na światła hamowania, cofania ani kierunkowskazów.

Problem dotyczy 321 628 pojazdów, a wersje oprogramowania Tesli od 2022.28 do 2022.40.4 zostały zidentyfikowane jako przyczyna anomalii. Najnowsza wersja, 2022.40.4.1, wydaje się działać prawidłowo.

Chociaż tego typu przypadki nie są rzadkością, ta raczej nieczęsto zdarza się, aby jeden producent musiał ogłaszać akcje serwisowe trzy razy w ciągu jednego miesiąca. Na początku listopada NHTSA poinformowało o wycofaniu pojazdów Tesla Model S i X z lat 2017-2021 w celu rozwiązania problemu awarii wspomagania kierownicy, które występowały po jeździe po wyboistych drogach lub dziurach.

Druga akcja serwisowa w tym w miesiącu ogłoszona została tuż przed powyższym problemem z firmwarem, kiedy zidentyfikowano problemy z kalibracją i uruchomieniem poduszki powietrznej pasażera z przodu, co dotyczyło prawie 30 000 aut. Zgodnie z opisem problemu, kalibracja modułu kontroli bezpieczeństwa w niektórych pojazdach Model X z lat 2021-2023 może spowodować wyzwolenie poduszki powietrznej w niezamierzonej i niezgodnej konfiguracji podczas zderzenia przy małej prędkości.

Problemy związane z poduszką powietrzną zbiegły się w czasie z 3% spadkiem cen akcji Tesli, co spowodowało, że wartość producenta pojazdów elektrycznych spadła do najniższego poziomu od dwóch lat.

Tesla rozwiązuje problemy związane ze wszystkimi trzema usterkami za pomocą aktualizacji oprogramowania przez sieć. To pozwala na rozwiązanie problemów o wiele szybciej niż w przypadku ściągania aut do serwisu.