Autor ataków DDoS skazany na karę więzienia

Pochodzący z Wielkiej Brytanii Alex Bessel został skazany na karę więzienia za ataki DDoS.

21-latek tworzył botnety, by następnie używać ich do przeprowadzania klasycznych ataków na inne osoby, a dodatkowo bawił się w rozpowszechnianie złośliwego oprogramowania i... pranie pieniędzy. Należy przyznać, że niechlubną karierę rozpoczął dość młodo, bo już w wieku 14 lat. Dotychczas jego ofiarami padły takie firmy jak Google, Skype, czy popularna androidowa aplikacja Pokemon GO. Szacuje się, że przy pomocy stworzonych wirusów przejął kontrolę na blisko 9 tys. komputerów nieświadomych niczego użytkowników, by oczywiście wykorzystać je w wielu zabronionych czynnościach. Dodatkowo był również właścicielem platformy AioBuy dzięki, której osoby bez wymaganej wiedzy mogły, kupując wcześniej specjalny pakiet przeprowadzić atak DDos. Oferta Bessela obejmowała też wszelkiej maści trojany, czy kryptografy.

Brytyjski sąd nie miał litości i skazał oszusta na karę 2 lat więzienia. Trzeba przyznać, że w pełni zasłużył sobie na taki los

Według Mariusza Politowicza, eksperta Bitdefender, przeprowadzone śledztwo należy do jednego z największych w historii cyberprzestępctwa zaś samą postawę kryminalisty określił mianem "bezczelnej". Bo kim może być człowiek, tworzący na masową skalę złośliwe programy, które potem są przekazywane celem wyrządzenia innym krzywdy. Niestety wedle jego wiedzy takie przypadki notorycznie rosną, a działania samych użytkowników internetowej społeczności są zbyt mało wystarczające, by skutecznie temperować wspomniane procedery. Sąd skazał Alexa Bessela na karę 2 lat pozbawienia wolności i to powinno być wystarczającą przestrogą dla potencjalnych ochotników wkroczenia na złą ścieżkę życia.