Środowe popołudnie na rynku miało przebiec spokojnie. Notowania były stabilne, wolumeny umiarkowane, a inwestorzy skupieni głównie na bieżących ruchach indeksów. O godzinie 16:00 sytuacja zaczęła się jednak komplikować. Na platformie XTB pojawiły się problemy z obsługą zleceń. Handel na instrumentach CFD przestał funkcjonować tak, jak oczekiwali tego użytkownicy. Nie można było zamykać pozycji, a część osób nie mogła również otwierać nowych.
W krótkim czasie media społecznościowe zapełniły się relacjami. Jedni pisali o paraliżu rachunków, inni próbowali dowiedzieć się, czy błędy dotyczą całej platformy czy pojedynczych kont. Pierwsze reakcje były nerwowe, potem pojawiły się żarty, ironia i złośliwości pod adresem zespołów technicznych brokera.
Problem przypisany błędowi na poziomie systemu
XTB potwierdziło, że doszło do „przejściowych problemów technicznych”. Inwestorzy nie otrzymali jednak szczegółów dotyczących przyczyn. W środowisku branżowym szybko zaczęła krążyć teoria o błędzie integer overflow. To sytuacja, w której licznik używany w systemie przekracza maksymalną wartość i zaczyna liczyć od wartości ujemnych. Jeśli taki licznik odpowiada za identyfikację pozycji, platforma przestaje rozumieć, czy dany kontrakt istnieje, czy nie. Z punktu widzenia użytkownika wygląda to tak, jakby pozycja była otwarta, ale system nie umożliwia jej zamknięcia.
XTB właśnie przekręciło INT'a.
— kwitflip (@kwit_flip) November 5, 2025
To jest rozmiar 4-bajtowego INTEGERA - to typ danych, którym zapisywane są transakcje na platformie @xtb. Dziś został przekroczony dodatni maksymalny numer transakcji i mamy ujemne wartości.
Dlatego nie da się w tej chwili zamknąć pozycji. pic.twitter.com/MPL4Tvj5Oe
W komentarzach inwestorów powtarzała się irytacja. Sytuacja dotyczyła instrumentów, na których handel odbywa się z wykorzystaniem dźwigni finansowej. Decyzje podejmuje się tam szybko, często w skali sekund. Utrata możliwości reakcji na zmiany cen jest dla wielu stratą realnych pieniędzy. Jeden z użytkowników platformy X podsumował to brutalnie, pisząc, że jeśli produkt generuje dla brokera największe przychody, to jego stabilność powinna być priorytetem, a nie punktem dyskusji.
Awaria w najgorszym możliwym momencie
Kilka dni wcześniej XTB ogłosiło rekordowy przyrost liczby klientów. Październik przyniósł ponad 100 tysięcy nowych rachunków. Sukces marketingowy i wizerunkowy zbiegł się z awarią, która dotknęła najważniejszy segment działalności – handel z wykorzystaniem CFD.
Liczba zgłoszeń na platformie downdetector rosła gwałtownie od późnego popołudnia do północy. Dopiero około 23:00 broker przywrócił możliwość otwierania nowych pozycji. Zamknięcie wciąż pozostawało jednak niedostępne, co dla części użytkowników oznaczało konieczność biernego patrzenia na zmieniające się wykresy.
Oświadczenia i brak odpowiedzi
XTB wydało komunikat o czasowym wyłączeniu handlu na instrumentach CFD w godzinach 22:00–23:00 w celu usunięcia usterki. Po zakończeniu prac użytkownicy nadal zgłaszali problemy. W chwili publikacji tekstu nie pojawiło się oficjalne techniczne wyjaśnienie przyczyn awarii ani deklaracja dotycząca ewentualnych rekompensat.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Awaria XTB sparaliżowała handel. Inwestorzy przez godziny nie mogli zamykać pozycji