Zajmujący się sprawdzaniem jakości gier konsolowych, serwis VG Tech donosi, że Battlefield 1 na PlayStation 4 chwilami może działać w rozdzielczości... 160x90 px. Tak, to nie jest pomyłka. Winę za zainstniały stan rzeczy ponosi wadliwy algorytm skalowania rozdzielczości.
Dynamiczne skalowanie rozdzielczości to jedna z technik pozwalających utrzymać satysfakcjonującą płynność rozgrywki na konsolach. W przypadku wykrycia ryzyka spadku liczby klatek, algorytm automatycznie obniża rozdzielczość renderowania, uwalniając tym samym zasoby sprzętowe - co w rezultacie skutkuje utrzymaniem założonego targetu frame rate, 30 lub 60 kl./s. Taką sztuczkę z powodzeniem zastosowano chociażby w grze Halo 5: Guardians, wydanej w ubiegłym roku wyłącznie na Xbox One.
O podobny patent pokusiło się studio DICE w najnowszej odsłonie serii Battlefield. I jak się okazuje, algorytm potrafi czasem wymknąć się spod kontroli. Efekt? Rozdzielczość obrazu w kompilacji dla PlayStation 4 potrafi spaść do 160x90 pikseli. Dziennikarze VG Tech twierdzą, że tak drastyczne spadki są bardzo sporadyczne, a ramki przez większą część rozgrywki utrzymują się w przedziale 1100x620 - 1807x1014, niemniej kiedy już ów spadek wystąpi, bywa z oczywistych przyczyn irytujący.
Co ciekawe, wersja na słabszego sprzętowo Xbox One nie ma takich problemów, stale notując wartości z przedziału 1100x620 - 1780x1000 px. Poniżej możecie zapoznać się ze zrzutami ekranu potwierdzającymi opisaną przypadłość:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Battlefield 1 na PS4 chwilami działa w rozdzielczości... 160x90 px