W związku ze zbliżającą się premierą Battlefield 5 jesteśmy zasypywani kolejnymi materiałami o grze EA DICE. Ostatnio wydawca pochwalił się zwiastunem fabularnym, a dziś w sieci pojawił się pełnoprawny gameplay z kampanii dla pojedynczego gracza. Na trwającym 27 minut wideo możemy zobaczyć w akcji słynną śnieżną miejscówkę, a także nieco cieplejsze klimaty. Battlefield 5 wzorem poprzedniej odsłony, Battlefield 1, zaproponuje nam odrębne od siebie historie podzielone na epizody. Podczas rozgrywki trafimy do takich państw jak Norwegia, Francja czy rejony Afryki Północnej, wcielając się m.in. w młodą członkinię lokalnego ruchu oporu. Dostępnych będzie więc kilku bohaterów posiadających różne problemy związane z II-wojennym konfliktem zbrojnym. Pomimo iż na widocznym gameplayu z Battlefield 5 pojawia się parę ciekawych, mocnych momentów, to niektórzy branżowi eksperci narzekają na brak odpowiedniej dawki emocji.
Kampanię fabularną Battlefield 5 podzielono na kilka epizodów, podczas których trafimy m.in. do Norwegii, Francji czy Afryki Północnej.
Pierwsza widoczna na wideo misja rzuca nas do ośnieżonej Norwegii, gdzie pędząc na nartach musimy odszukać zaginionego żołnierza z ruchu oporu, a przy okazji zinfiltrować wrogą bazę. Później następuje kompletna zmiana klimatu, bo produkcja rzuca nas wprost do Afryki Północnej, a finalnie materiał kończy się akcją rozgrywaną we Francji. Warto podkreślić, że pierwsze dwie misje narzucają nam dyskretniejszy sposób działania, z kolei trzecia to typowa bezpośrednia walka. Tym samym wychodzi na to, iż Battlefield 5 będzie posiadał momenty nastawione na cichą eliminację wroga, co z pewnością stanowi spore urozmaicenie. Domyślnie single player posiada trzy epizody, aczkolwiek deweloperzy po debiucie gry planują wydać czwarty odcinek opowiadający o nazistowskich żołnierzach.
Oczywiście Battlefield 5 to nie tylko kampania dedykowana pojedynczemu graczowi, ale też wieloosobowa rozgrywka. Dużą nowością jest tutaj tryb Firestorm inspirowany battle royale. Jednak ukaże się on dopiero jakiś czas po debiucie podstawowej wersji piątki — konkretny termin nie został sprecyzowany, wiemy jedynie, że będzie w pełni darmowym dodatkiem. Do minusów Firestorma z pewnością zaliczymy ograniczoną względem klasycznego battle royale ilość użytkowników uczestniczących w jednej sesji. Domyślnie jest to 100 graczy, z kolei tutaj maksymalnie 64. Czy Battlefield 5 to godny kontynuator poprzedniej odsłony i dobra alternatywa dla Call of Duty: Black Ops 4 pozbawionego fabuły? Przekonamy się już 20 listopada.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Battlefield 5 - zaprezentowano półgodzinny gameplay z kampanii fabularnej