Choć większość fanów serii Battlefield czeka głównie na intensywny tryb wieloosobowy, Battlefield 6 zaoferuje również pełnoprawną kampanię fabularną - coś, czego zabrakło w Battlefield 2042. Nad historią pracuje Motive Studios, deweloperzy podzielili się swoimi inspiracjami względem klimatu i fabuły gry.
Dyrektor kreatywny Roman Campos-Oriola zdradził, że czerpał inspirację z amerykańskiego thrillera szpiegowskiego Lioness, którego główną bohaterką jest grana przez Zoe Saldanę agentka CIA. Z kolei producent wykonawczy Philippe Ducharme wspomniał film Civil War Alexa Garlanda - dystopijną wizję Stanów Zjednoczonych pogrążonych w wojnie domowej między autorytarnym rządem federalnym a secesjonistycznymi ruchami.

Campos-Oriola dodał, że tematy przewodnie kampanii będą dotyczyć zwykłych ludzi postawionych w nadzwyczajnych sytuacjach: „Interesuje nas koncept utalentowanych, ale zwyczajnych ludzi postawionych w ekstremalnych okolicznościach. To tworzy ciekawą dynamikę relacji i napięć, które chcemy uchwycić w trybie fabularnym.”
Battlefield będzie lepszy dzięki... Dead Space
Obaj twórcy podkreślili też, że doświadczenie zdobyte przy pracy nad udanym remakiem Dead Space pozwoliło im lepiej przygotować się do stworzenia kampanii w Battlefield 6. "Dużo mówiliśmy o krzywej napięcia, o tym jak budować rytm, przeplatać emocjonalne wzloty i spadki, by utrzymać emocje gracza" - twierdzi Ducharme.
W przeciwieństwie do remastera Dead Space, kampania Battlefield 6 tworzona jest od zera. Motive pomaga również DICE w produkcji map do trybu multiplayer. Oficjalna zapowiedź gry ma nastąpić już za chwilę, latem 2025 roku.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Battlefield 6 nadrobi to czego brakowało w Battlefield 2042. Twórcy inspirują się głośnym filmem