Zapomnij o Battlefield 6 na tym systemie. Wracają kontrowersje

Zapomnij o Battlefield 6 na tym systemie. Wracają kontrowersje

Electronic Arts przygotowuje się do premiery jednej z najważniejszych gier tego roku. Battlefield 6, który ma ukazać się 10 października 2025 roku, ma nie tylko przenieść serię w nową erę, ale również wyznaczyć standardy w zakresie zabezpieczeń przeciwko oszustom. Według informacji potwierdzonych przez Battlefield Wire, gra będzie wykorzystywać nową wersję systemu anty-cheat o nazwie Javelin. Technologia ta wymaga od graczy uruchomienia funkcji Secure Boot w systemie Windows, co już teraz wzbudza kontrowersje i pytania o dostępność gry na alternatywnych platformach.

System Javelin nie jest nowością, ale jego integracja z Battlefield 6 ma mieć kluczowe znaczenie. EA poinformowało, że rozwiązanie to zostało już wdrożone w Battlefield 2042 i przeszło szereg usprawnień. Javelin operuje na poziomie jądra systemu Windows, dzięki czemu może wykrywać nieautoryzowane modyfikacje i działania podejrzane jeszcze przed ich wpływem na grę. Taka forma zabezpieczenia wymaga jednak włączenia Secure Boot opartego na UEFI, co już eliminuje część graczy z puli potencjalnych nabywców.

Według danych udostępnionych przez EA, Javelin był w stanie ochronić ponad 28 milionów graczy w trakcie ponad 2,2 miliarda sesji, utrzymując poziom skuteczności przekraczający 99 procent. Firma podkreśla, że system ten powstał z inicjatywy zespołu doświadczonych inżynierów i analityków, a jego struktura została dostosowana do specyfiki każdej gry. Battlefield 6 będzie kolejnym tytułem, który zostanie wyposażony w tę formę ochrony już od momentu premiery.

Steam Deck i Linux na bocznym torze

Choć nowa odsłona Battlefielda celuje w rynek wysokobudżetowych produkcji i ma trafić do szerokiego grona graczy, zastosowane rozwiązania ograniczają dostępność gry na niektórych platformach. Ponieważ Javelin działa wyłącznie w środowisku Windows z aktywnym Secure Boot, użytkownicy systemów opartych na Linuksie zostaną wykluczeni z rozgrywki. EA oficjalnie potwierdziło, że Battlefield 6 nie uruchomi się w żadnej konfiguracji wykorzystującej Proton, nawet przy wsparciu najnowszych wersji SteamOS.

Decyzja ta odbije się bezpośrednio na użytkownikach konsoli przenośnej Steam Deck, która opiera się właśnie na tych rozwiązaniach. Wiceprezes wykonawczy EA, Vince Zampella, potwierdził, że gra nie będzie kompatybilna z urządzeniem Valve, co oznacza utratę ważnej części rynku mobilnego.

Ambitny cel i ryzyko ograniczenia zasięgu

Electronic Arts zakłada, że Battlefield 6 osiągnie bazę 100 milionów graczy. Jednak obowiązkowy wymóg Secure Boot oraz brak wsparcia dla systemów alternatywnych mogą osłabić tempo zdobywania tej liczby. Rynek PC staje się coraz bardziej zróżnicowany, a gracze oczekują większej elastyczności. EA może stanąć przed koniecznością ponownego przemyślenia swoich strategii technicznych, szczególnie że Microsoft planuje dalsze ograniczenia w dostępie firm trzecich do jądra systemu operacyjnego Windows.

Dostosowanie rozmiaru instalacji

DICE zadbało o optymalizację zasobów, oferując graczom możliwość wyboru wariantu instalacji. Battlefield 6 będzie dostępny w dwóch wersjach – podstawowej o rozmiarze 55 GB, która obejmuje najważniejsze komponenty, oraz pełnej, ważącej 80 GB, zapewniającej dostęp do trybu jednoosobowego i rozbudowanej rozgrywki sieciowej. Taki podział ma ułatwić użytkownikom zarządzanie przestrzenią dyskową, co może mieć znaczenie szczególnie na konsolach i komputerach z dyskami SSD o ograniczonej pojemności.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

GamingGry

Pokaż / Dodaj komentarze do: Zapomnij o Battlefield 6 na tym systemie. Wracają kontrowersje

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł