Battlefield 7 z kolejnymi szczegółami. Do gry powróci popularny tryb

Pierwsze oficjalne szczegóły dotyczące nowej odsłony Battlefield pojawiły się ostatnio za sprawą udostępnionej grafiki. Teraz swoje trzy grosze dorzucił dziennikarz Tom Henderson.

Vince Zampella w rozmowie z serwisem IGN powiedział, że po wydaniu gier Battlefield osadzonych w okresie I, II wojny światowej, a w przypadku Battlefield 2042 w niedalekiej przyszłości, podjęto decyzję o powrocie do współczesności. Opublikowano też grafikę koncepcyjną, z której wynika, że czekać nas będą m.in. bitwy morskie. Teraz nieco więcej światła na projekt rzucił leaker Tom Henderson.

Konflikt prywatnej grupy wojskowej z NATO tłem fabularnym nowego Battlefielda

Henderson twierdzi, że kolejny Battlefield będzie osadzony między 2027 a 2030 rokiem, a więc jest to niezbyt odległa przyszłość. E przeciwieństwie do kilku poprzednich części nie zabraknie kampanii fabularnej i ta nie pokaże konfliktu mocarstw, a opowie o wojnie prywatnej grupy wojskowej z NATO.

Nowy Battlefield nie ukaże wielkiego konfliktu mocarstw, a wojnę prywatnej grupy wojskowej z NATO. Akcja historii rozegra się między 2027 a 2030 rokiem.

Kampania będzie rozgrywać się w wielu różnych lokacjach, przy czym Gibraltar będzie tym, co pokazano na niedawno wydanej grafice koncepcyjnej, nie zabraknie też Stanów Zjednoczonych.

Jeśli chodzi o tryb wieloosobowy, Battlefield 7 ma oferować na start 45 różnych typów broni oraz 10 map. Lokacje mają być mniejsze oraz lepiej zorganizowane i zapewnią intensywniejszą rozgrywkę.

Gra otrzyma przebudowany system zniszczeń, który ma być jeszcze bardziej realistyczny od tego, który widzimy, chociażby w Battlefield 2042.

Sama grafika koncepcyjna daje do zrozumienia, że klimatem będzie taki jak w Battlefield 3 i 4. Oprócz walk morskich nie zabraknie pojedynków helikopterów, a nawet katastrof naturalnych.

Powrót battle royale

Co ciekawe produkcja zaoferuje tryb battle royale, który jest obecny w Battlefield 5, ale sukcesu nie odniósł.

Jeżeli chodzi o tytuł projektu, EA DICE podobno od roku przeprowadza ankiety, w których pyta graczy, czy lepiej nazwać go Battlefield 7, czy po prostu Battlefield.