Oprócz Microsoftu, wczoraj swoją prezentację na E3 w Los Angeles miała też firma Bethesda. Nie było zbyt wielu niespodzianek, ale mimo wszystko jest na co czekać.
W zasadzie większość tego, co amerykańska firma miała do pokazania było zakomunikowane od dawna, jedynym wyjątkiem był spin-off serii Dishonored, zatytułowany Death to the Outsider. Ukaże się on 15 września i wcielimy się w nim w postać Billie Lurk, czyli Meagan Foster z Dishonored 2, którą możecie kojarzyć z roli kapitana statku. Death to the Outsider to samodzielna produkcja, niewymagająca Dishonored 2 do jej odpalenia. Innym ważnym ogłoszeniem był oczekiwany od długiego czasu sequel Wolfenstein: The New Order z podtytułem The New Colossus. Tym razem przygody BJ Blazkowicza toczą się w roku 1961 w Ameryce i po raz kolejny zapowiada się gra z silnie zarysowaną warstwą fabularną i niezwykle dynamiczną rozgrywką w 60 FPS. Hit murowany.
Bethesda zaprezentowała kolekcję pewniaków i solidnych gier - nie było tu niespodzianek, ale każda produkcja zapowiada się solidnie
Oprócz tego dwie kultowe serie, DOOM i Fallout trafią na VR. Ta pierwsza w formie samodzielnej produkcji na HTC Vive i PlayStation VR, a ta druga to pełnoprawna część czwarta, która zadebiutuje w tym wydaniu w październiku na HTC Vive. Nie zabrakło tutaj także The Evil Within 2, którego zwiastun był kunsztownie i stylowo wyreżyserowany, nawet jeśli nie miał w zasadzie właściwej rozgrywki. Quake Champions z kolei reklamowany był typowo pod e-sport, z permanentnie dostępną otwartą betą i pierwszym turniejem na QuakeCon 26 sierpnia, którego główną nagrodą będzie okrągły milion dolarów. Po raz pierwszy też przyjrzeliśmy się na dłużej Skyrim na Nintendo Switch, które zawierać ma wszystkie dodatki, kostium Linka, sterowanie ruchowe a ukaże się jesienią.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Bethesda na E3 2017: Wolfenstein, spin-off Dishonored, Doom i Fallout VR