Biały Dom ogłosił zmniejszenie funduszy przyznanych firmie Intel w ramach CHIPS Act o ponad 600 milionów dolarów. Zamiast pierwotnie planowanych 8,5 miliarda dolarów, firma otrzyma 7,85 miliarda dolarów. Decyzję tę ogłoszono we wtorek, po tym jak „The New York Times” poinformował, że Intel przedłużył terminy otwarcia niektórych fabryk poza wymagany przez rząd rok 2030. Jednak według Departamentu Handlu USA obniżenie funduszy wynika z faktu, że Intel otrzymał kontrakt wojskowy o wartości 3 miliardów dolarów.
Kryzys finansowy Intela i obawy o realizację planów
Intel boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi – w zeszłym miesiącu firma ogłosiła największą w swojej historii kwartalną stratę oraz zwolnienia 15 tysięcy pracowników. Problemy firmy budzą obawy wśród niektórych przedstawicieli rządu co do jej zdolności do realizacji celów wyznaczonych przez CHIPS Act – kluczowy element planu administracji prezydenta Bidena, mający na celu rozwój produkcji układów krzemowych w USA.
Intel boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi – w zeszłym miesiącu firma ogłosiła największą w swojej historii kwartalną stratę oraz zwolnienia 15 tysięcy pracowników.
Pomimo redukcji funduszy, Intel ma otrzymać co najmniej 1 miliard dolarów jeszcze przed końcem roku. Firma zadeklarowała inwestycje w USA na poziomie 90 miliardów dolarów do końca dekady, co stanowi obniżenie w stosunku do wcześniejszych planów zakładających 100 miliardów dolarów w ciągu pięciu lat. Departament Handlu podkreśla jednak, że Intel wciąż realizuje projekty w czterech stanach: Arizonie (3,94 mld USD), Oregonie (1,86 mld USD), Ohio (1,5 mld USD) oraz Nowym Meksyku (500 mln USD).
CHIPS Act – kluczowy program administracji Bidena
CHIPS Act to jedno z najważniejszych osiągnięć legislacyjnych administracji ustępującego prezydenta. Program ma na celu stworzenie ponad 125 tysięcy miejsc pracy w 20 stanach, rozwój amerykańskiej produkcji układów krzemowych oraz zmniejszenie zależności od zagranicznych producentów. Intel jest największym beneficjentem tych funduszy.
Departament Handlu stara się szybko sfinalizować przyznawanie dotacji z programu przed inauguracją nowej administracji w styczniu. Nowo wybrany prezydent oraz Republikanie, w tym przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, krytykowali koszty programu. Choć Johnson zapowiadał możliwość jego uchylenia, później wycofał się z tych planów. Analitycy przewidują, że ustawa najprawdopodobniej przetrwa zmiany administracyjne.
TSMC i zagrożenie Tajwanu
Warto odnotować, że nie tylko Intel otrzymał zastrzyk z publicznych funduszy w ramach tej ustawy. Na początku miesiąca TSMC, największy na świecie producent zaawansowanych układów scalonych, otrzymał 6,6 miliarda dolarów w ramach CHIPS Act na budowę trzech fabryk w Arizonie. Projekty te mają stworzyć dziesiątki tysięcy miejsc pracy do końca dekady.
Administracja Bidena postrzega zależność od tajwańskich producentów jako coraz bardziej ryzykowną, biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Chin. W zeszłym miesiącu Chiny przeprowadziły manewry wojskowe wokół Tajwanu, co było odpowiedzią na deklarację prezydenta Tajwanu o niezależności wyspy. Departament Stanu USA wyraził „poważne zaniepokojenie” sytuacją.
Sekretarz handlu USA, Gina Raimondo, wezwała gigantów technologicznych, takich jak Apple, Amazon, NVIDIA i AMD, do współpracy z Intelem. Jednak, jak donosi „NYT”, większość firm odrzuciła te prośby, argumentując, że techniki produkcji chipów Intela są mniej zaawansowane niż te stosowane przez TSMC.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Przycięto środki na budowę fabryk Intela. Pojawiają się obawy o dowiezienie projektów