Big Sur bez Steama. Nawet Valve uważa, że jest już za stary

Zbliża się koniec wsparcia Steam dla systemu macOS Big Sur. Valve ogłosiło, kiedy dokładnie ich klient przestanie działać. Ma to ścisły związek z przeglądarką Google Chrome.

Valve ogłosiło zbliżający się koniec wsparcia dla systemu macOS 11 znanego również pod nazwą "Big Sur". Za trochę ponad dwa miesiące klient przestanie działać. Powodem jest ograniczenie kompatybilności Chromium. Valve wyjaśniło o co w tym wszystkim chodzi i jaki związek ma z tym wszystkim Google Chrome.

Aby korzystać z platformy i gier znajdujących się w bibliotece użytkownicy będą musieli zaktualizować system do nowszej wersji, czyli macOS 12 lub wyższej.

Kiedy dokładnie nastąpi koniec wsparcia?

Zacznijmy jednak od konkretnej daty. Zgodnie z ogłoszeniem opublikowanym na stronie pomocy Steam ich klient przestanie działać na macOS 11 już po 15 października. Aby korzystać z platformy i gier znajdujących się w bibliotece użytkownicy będą musieli zaktualizować system do nowszej wersji, czyli macOS 12 lub wyższej. O ile rzecz jasna pozwala im na to samo Apple.

Co ma z tym wspólnego przeglądarka Chrome?

Valve tłumaczy, że koniec wsparcia systemu Big Sur jest nieunikniony, ponieważ główne funkcje platformy Steam używają wbudowanej wersji przeglądarki Google Chrome, która nie działa już na starszych wersjach macOS. Valve jednocześnie przypomina, że samo Apple nie wypuszcza już aktualizacji zabezpieczeń i nie oferuje wsparcia technicznego dla systemu macOS 11. Jego wsparcie zakończyło się w 2023 roku.

Osoby, które nadal z jakichś powodów nie zaktualizowały systemu i korzystają z macOS 11 otrzymają kolejny bodziec, by jednak przeskoczyć na nowszą wersję. Zapewne jednak takich użytkowników jest bardzo mało, a większość korzystająca z macOS Big Sur prawdopodobnie nie może już zaktualizować systemu z uwagi na koniec wsparcia ich komputerów.