Bill Gates zmienia zdanie. Czas przestać panikować w sprawie klimatu


Bill Gates zmienia zdanie. Czas przestać panikować w sprawie klimatu

W jednym z najbardziej zaskakujących zwrotów w swojej publicznej narracji Bill Gates stwierdził, że zmiany klimatu nie doprowadzą do zagłady ludzkości. Współzałożyciel Microsoftu, od lat uważany za jednego z najgłośniejszych orędowników walki z globalnym ociepleniem, uznał, że apokaliptyczny ton debaty klimatycznej przynosi więcej szkody niż pożytku.

W swoim wpisie na blogu Gates podkreślił, że choć zmiana klimatu pozostaje jednym z największych wyzwań współczesności, nie jest zjawiskiem prowadzącym do końca cywilizacji. Uznał, że nadmierne skupienie na krótkoterminowych celach redukcji emisji odciąga uwagę od bardziej efektywnych działań, które mogłyby poprawić jakość życia w świecie o wyższej temperaturze.

Według miliardera, obecny dyskurs zbyt często przyjmuje formę paniki, a nie racjonalnego planu. W jego ocenie globalne wysiłki powinny być skierowane na minimalizowanie cierpienia, a nie na obietnicę całkowitego odwrócenia procesów klimatycznych.

Od katastrofy klimatycznej do walki z ubóstwem

Gates napisał, że największymi wyzwaniami ludzkości pozostają ubóstwo i choroby. Zamiast skupiać się wyłącznie na emisjach, świat powinien inwestować w rozwiązania poprawiające jakość życia najbardziej narażonych populacji. W jego opinii walka z malarią, niedożywieniem i brakiem dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej powinna być traktowana jako element polityki klimatycznej, a nie jej alternatywa.

Podkreślił, że każde działanie ograniczające wzrost temperatury o nawet ułamek stopnia ma znaczenie, ale to poprawa warunków życia ludzi w biedniejszych regionach może przynieść realny i natychmiastowy efekt.

Zmiana retoryki po własnej książce

Słowa Gatesa budzą szczególne zainteresowanie, ponieważ zaledwie kilka lat temu ostrzegał on przed „katastrofą klimatyczną”, porównując skutki globalnego ocieplenia do pandemii COVID-19. W 2021 roku opublikował książkę Jak uniknąć katastrofy klimatycznej, w której przewidywał, że do połowy stulecia zmiany klimatyczne mogą stać się równie śmiercionośne jak globalne epidemie.

Dzisiejsze stanowisko sugeruje zwrot ku pragmatyzmowi. Gates uznał, że przyszłe działania powinny skupiać się na adaptacji, rozwoju technologii i rozsądnym wykorzystaniu zasobów finansowych, zamiast na wywoływaniu poczucia nadchodzącego końca świata.

Krytyka i oskarżenia o hipokryzję

Miliarder zdaje sobie sprawę, że jego nowe podejście może rozwścieczyć część środowisk ekologicznych. Przyznał, że będzie postrzegany jako hipokryta ze względu na własny ślad węglowy, ale podkreślił, że w pełni go kompensuje poprzez zakup certyfikowanych kredytów węglowych.

W swoim wpisie odniósł się też do zarzutów, że próbuje umniejszyć znaczenie zmian klimatu. Jego zdaniem jest wręcz przeciwnie – dąży do tego, aby problem był traktowany jako jeden z wielu, z którymi ludzkość musi sobie poradzić w sposób racjonalny i zrównoważony.

Realizm zamiast utopii

Gates wskazuje, że wzrost temperatur na Ziemi jest już nieunikniony. Szacuje, że do końca wieku średnia temperatura może wzrosnąć o 2–3°C w porównaniu z okresem sprzed rewolucji przemysłowej. Uważa jednak, że świat ma środki, by przystosować się do tej rzeczywistości. Rozwój odnawialnych źródeł energii, elektromobilność i postęp technologiczny zmniejszyły tempo wzrostu emisji, ale kluczowe będzie przygotowanie społeczeństw na życie w nowym klimacie.

Zamiast koncentrować się na „zerowych emisjach za wszelką cenę”, Gates proponuje model, w którym adaptacja i pomoc humanitarna stają się integralną częścią polityki klimatycznej.

Apel do przywódców i społeczności klimatycznej

Na zakończenie swojego wpisu Gates zaapelował do uczestników zbliżającej się konferencji COP30, aby skupili się na działaniach przynoszących rzeczywisty efekt. Wezwał do strategicznego zwrotu w kierunku projektów wspierających najbiedniejszych – od inwestycji w rolnictwo po technologie odporne na susze i powodzie.

Według niego świat powinien dążyć nie tylko do redukcji emisji, ale do zapewnienia wszystkim ludziom szansy na zdrowe i produktywne życie, niezależnie od miejsca urodzenia.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Bill Gates zmienia zdanie. Czas przestać panikować w sprawie klimatu
 0