Bing zbanowany w Chinach. Microsoft blisko współpracował z chińskim rządem

Bing - wyszukiwarka Microsoftu została dość niespodziewanie zablokowana w Chinach, bez żadnego oficjalnego oświadczenia ze strony rządu. Jest to dość zaskakujące, zwłaszcza w sytuacji gdy wyszukiwarka ta została całkowicie dopasowana do wymogów Państwa Środka. Microsoft potwierdził, że ich przeglądarka jest obecnie niedostępna w Chinach po napływających zgłoszeniach z tamtego regionu, z których wynika, że Bing nie jest dostępny co najmniej w kilku rejonach kraju. Greatfire.org, grupa zajmująca śledzeniem cenzury w Chinach i publikująca listy stron aktualnie zablokowanych wskazuje, że kiedy Chiny banują jakiś serwis, to potrzeba czasu zanim blokada rozprzestrzeni się na cały kraj. Chińscy oficjele odmówili komentarza na ten temat, jednak jest to niema całkowicie normalne dla Chińskiego rządu, który bardzo rzadko komentuje jak, albo dlaczego ocenzurował dane źródło informacji.

Microsoft ściśle współpracował z Chinami, tworząc ocenzurowaną wersję przeglądarki, system z backdoorami i pozwalał na monitoring Skype'a.

Kiedy Google opuściło Chiny, Microsoft chciał wykorzystać powstałą lukę na rynku. Od tamtego czasu firma zrobiła dokładnie wszystko, czego zażądał chiński rząd, a nawet więcej. Bing został ocenzurowany i wycięto wszystkie treści, które wskazali chińscy cenzorzy. Firma zgodziła się nawet przekierowywać użytkowników na strony kontrolowane przez państwo, w przypadku gdy wpisywane hasło dotyczyło szczególnych wydarzeń albo osób. Przykładowo w Chinach przeglądarka Bing przekieruje wszelkie zapytania o Dalajlamę na witrynę cenzorów, podczas gdy reszta świata zobaczy normalne odnośniki choćby do Wikipedii. Aby przypodobać się rządowi, Microsoft pozwolił również na podgląd na żywo wiadomości przesyłanych za pośrednictwem Skype. Firma zgodziła się nawet na dystrybucję zatwierdzonej przez rząd wersji Windowsa, która lepiej pasuje do obowiązującego tam prawa, włączając w to wymóg instalowania backdoorów w produktach technologicznych.

Aby zbudować tak zmodyfikowaną wersję systemu operacyjnego, Microsoft nawiązał współpracę z państwową firmą, która produkuje elektronikę dla chińskiego wojska - Chinese Electronics Technology Corporation, która jest również głównym dostawcą technologii monitoringu w Sinciang. Wiadomość o blokadzie Bing pojawiła się w kilka dni po wypuszczeniu informacji, że Baidu umarło jako wyszukiwarka. Wiadomość tę zapoczątkował Fang Kecheng, doktorant z Uniwersytetu Pensylwanii, który oskarżył Baidu, główną wyszukiwarkę w Chinach, o podmienianie wielu odnośników i produktów na swoje własne. "Bing się sprzedało i powstałą chińska wersja, która mogła działać w tym kraju. To żałosne, że nawet to nie może tam istnieć. Mamy jedną alternatywę mniej" - powiedział Fang. Google pracowało nad chińską wersją przeglądarki, jednak projekt został zarzucony po protestach pracowników.