BioShock 4. Poznaliśmy możliwą datę premiery, która jest odległa

O tym, że trwają prace nad nowym BioShockiem wiadomo od 9 grudnia 2019 roku, czyli dnia, kiedy zapowiedziano taki projekt. Minęły cztery lata, a my nadal o nim prawie nic nie wiemy, zagadką pozostawała data wydania, choć wskazówkę dał jeden z deweloperów, który w serwisie społecznościowym podał, ile jeszcze mają trwać prace nad grą.

Poznaliśmy potencjalną datę premiery nowego BioShocka

Nowy BioShock zwany potocznie BioShockiem 4 powstaje od dawna, aczkolwiek nie wiadomo dokładnie od kiedy, ponieważ o produkcji usłyszano w 2019 roku, natomiast same prace zapewne rozpoczęły się jeszcze wcześniej. Za grę odpowiada studio 2K i Cloud Chamber. Nad projektem siedzi nowy zespół, którym nie dowodzi ojciec serii, serii Ken Levine, co może mieć negatywny wpływ na projekt, jednak nie zakładajmy najgorszego. Deweloperzy próbują ożywić BioShocka będącego od dawna w cieniu. W międzyczasie krążyły pogłoski i doniesienia, że gra ma poważne problemy rozwojowe i spekulowano, iż przeszła poważne zmiany. Nic więc dziwnego, iż data premiery jest zagadką, aczkolwiek rąbka tajemnicy uchylił jeden z autorów tytułu.

Jak ujawniła osoba, która ma pracować nad nowym BioShockiem potencjalną datą premiery gry jest rok 2028.

Mack Sztaba, starszy artysta koncepcyjny działający w Cloud Chamber ujawnił w swoim opisie na stronie internetowej ArtStation, że odpowiada za nowego BioShocka i wymienia rok 2028, co zapewne odnosi się do zakończenia prac lub daty debiutu tytułu. Jeśli te informacje są dokładne, to coś z projektem poszło nie tak i prace nad nim musiały ruszyć od nowa. Jeśli wyjdzie za pięć lat, będzie to dziewięcioletni cykl rozwoju i nawet według współczesnych standardów jest to dość długo.

Sama prezentacja BioShocka 4 nastąpi gdzieś za kilka lat i wtedy dopiero poznamy oficjalne konkrety. Oczywiście jak do każdej niepotwierdzonej rewelacji warto podchodzić z dystansem, ponieważ podana data mogła być np. wynikiem błędu. O tym, iż nowy BioShock przechodzi produkcyjne piekło pisaliśmy jakiś czas temu.

BioShock 4 przeszedł przez produkcyjne piekło?

Jak podawał Jason Schreier nowa gra powstawała w 2015-2016 roku w Certain Affinity pod nazwą kodową Parkside. W latach 2017-2019 zespół programistów realizował koncepcję dwóch bliźniaczych miast: pierwsze - wolne oraz bogate kierowane przez odnoszącego sukcesy przedsiębiorcę i drugie - odosobnione podziemne miasto, oddzielone od wyższego świata, na którego czele stoi dyktator prowadzący wojnę z górnym miastem. Całość oddziela granica stanowiąca największy punkt konfliktu. W okolicach 2019 r. koncepcja uległa diametralnej zmianie, zaś z wizji bliźniaczych miast nie zostało nic.

Nową lokacją została siedziba na Antarktydzie, ale leaker wskazuje, że także tutaj nastąpił restart. Za problemy podobno odpowiada ekipa pracująca nad poprzednimi wersjami czwartej części, która była niezdolna, by stworzyć wysokojakościowy projekt zgodny ze standardami branży, z historią o zadowalającym poziomie. Oprawa nowego BioShocka podobno pozostaje taka sama, aczkolwiek historia została „drastycznie przepisana”.