Mass Effect: Andromeda nie był perfekcyjną grą, można uznać ją za najgorszą z całej serii, a jedną z głównych przyczyn negatywnego odbioru były początkowe kuriozalne błędy. Na nową część czekamy już wiele lat i wychodzi na to, że jeszcze sobie poczekamy. BioWare zaktualizowało informację o stanie prac nad nowym ME.
Mass Effect 5 nadal we wczesnej fazie rozwoju
Mass Effect 5 został po raz pierwszy ogłoszony w grudniu 2020 roku. To właśnie wtedy BioWare zaprezentowało zwiastun, który potwierdził, że powróci jedna z bardziej uwielbianych i pozytywnych postaci z trylogii poświęconej komandorowi Shepardowi, Liara T'Soni. Reszta to tak naprawdę wielka niewiadoma, aczkolwiek deweloperzy mają świadomość, że fani serii czekają z wytęsknieniem na Sheparda. To czy główny bohater pojawi się ponownie, zobaczymy później, tymczasem teraz studio zaktualizowało informację o stanie projektu. W niedawnej aktualizacji na blogu, ogłaszającej plany przekazania produkcji Star Wars: The Old Republic firmie Broadsword Online, dyrektor generalny BioWare, Gary McKay, przedstawił krótką aktualizację dotyczącą następnego Mass Effecta. Potwierdził, że projekt wciąż znajduje się w fazie przedprodukcyjnej.
Na Mass Effect 5 przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. Gra pozostaje w fazie przedprodukcyjnej.
„W przypadku Mass Effect kontynuujemy przedprodukcję z głównym zespołem doświadczonych gawędziarzy, którzy idą naprzód z głęboką historią franczyzy w spektakularny nowy sposób” – napisał McKay. Od czasu oficjalnego potwierdzenia jej rozwoju, szczegóły na temat następnej części serii były rzadkie i ograniczały się do dziwnych grafik koncepcyjnych udostępnianych tu i tam. Wiemy ponadto, że ME 5 w przeciwieństwie do Andromedy nie będzie korzystał z silnika Frostbite tylko Unreal Engine 5. Szkoda, że premiera to bliżej nieokreślona przyszłość, zapewne odległa.
Chociaż Mass Effect: Andromeda był powszechnie krytykowany za miałką fabułę i bezpłciowych bohaterów, to mi osobiście nawet się podobał, aczkolwiek wyraźnie odstaje od trylogii i nie ma prawa się z nią równać. Chętnie bym jednak zobaczył kontynuację przygody rozpoczętej w obecnej odsłonie gwiezdnej sagi, ale nie obraziłbym się za powrót do trylogii, wręcz przeciwnie. Z drugiej strony może BioWare zdecyduje się na jakąś hybrydę i połączenie obu światów? Wyjaśniłyby się losy Sheparda jeżeli za kanoniczne zostanie uznane odpowiednie zakończenie Mass Effect 3.
Pokaż / Dodaj komentarze do: BioWare ujawnia informację o stanie nowego Mass Effecta