Bitcoin kosztuje już ponad 10 000 USD!

Wiedzieliśmy, że nie trzeba będzie długo czekać na przebicie przez Bitcoina ceny 10 000 USD, ale najpopularniejsza kryptowaluta i tak nieustannie zaskakuje nas tempem swojego rozwoju.

Nowa rekordowa cena sprawiła, że jej kapitalizacja giełdowa wynosi już 178 mld USD, co oznacza, że wartość całego Bitcoina na rynku jest większa niż PKB trzech czwartych świata. Bardzo szybkie wzrosty cen tej waluty odnotowywane są w sumie od początku roku i ta regularnie pokonywała kolejne kamienie milowe. Co prawda, po drodze Bitcoina odnotował kilka znaczących spadków, które spowodowane były bieżącymi wydarzeniami, jak np. jego problemami w Chinach, ale kryptowaluta bardzo szybko się podnosiła, nie tylko nadrabiając straty, ale i dalej prąc do przodu. Pod koniec listopada jej cena jest praktycznie trzykrotnie wyższa niż jeszcze 3 miesiące temu i choć zakup Bitcona może wydawać się teraz bardzo kuszący, to trzeba pamiętać, że rynek kryptowalut zawsze obarczony jest wysokim ryzykiem i lada moment może nastąpić duża korekta. Część specjalistów przewiduje nawet pęknięcie "tej bańki" i krach Bitcona, ale jak na razie nic tego nie zapowiada.   

Bitcoin prze do przodu w niesamowitym tempie, ale trzeba pamiętać, że rynek kryptowalut jest bardzo nieprzewidywalny

Nie da się jednak ukryć, że osoby, które kupowały kryptowalutę jeszcze na początku roku, sprzedając ją teraz mogą liczyć na przeszło 10-krotny zysk, ponieważ na początku stycznia cena Bitcoina nie przekraczała 1000 USD, a obecnie wynosi 10 494,53 USD. Pomimo krytyki ze strony wielu specjalistów rynku finansowego, w tym np. dyrektora generalnego JPMorgan Chase, czyli jednego z największych holdingów finansowych na świecie, który określił Bitcoina "oszustwem", zainteresowanie tą cyfrową walutą nie spada, wręcz przeciwnie. Z drugiej strony legenda funduszu holdingowego, jaką jest Mike Novogratz, przewidywał, że Bitcoin dobije do 10 000 USD i prognozuje, że jego cena na koniec 2018 roku może wynosić nawet 40 000 USD. Dodaj także, że Ethereum potroi swoją wartość, ale jednocześnie nie rekomendował zbyt dużych inwestycji w kryptowaluty ze względu na duże ryzyko.