Bitcoin pobił rekord wszechczasów. Cena kryptowaluty osiąga nowe wyżyny

Bitcoin (BTC) pobił wczoraj rekord ceny, osiągając poziom powyżej 69 324 USD, ale bardzo szybko zaliczył też spory spadek o ponad 10%, ponieważ właściciele tej kryptowaluty szybko zaczęli wyprzedawać ją na giełdach, powodując w pewnym momencie cenę poniżej 60 000 dolarów.

Cena na poziomie 69 324 USD oznacza nowy rekord wszechczasów dla waluty cyfrowej, przyćmiewając poprzedni szczyt na poziomie 68 790 dolarów z listopada 2021 r. podczas ostatniego boomu na kryptowalutę. Kapitalizacja rynkowa Bitcoina wynosi obecnie 1,3 biliona dolarów.

Bitcoin (BTC) pobił wczoraj rekord ceny, osiągając poziom powyżej 69 324 USD.

 

Ceny gwałtownie spadły po poprzednim szczycie. Do listopada 2022 r. pojedynczy Bitcoin był wart zaledwie 16 437 dolarów. Jak w przypadku każdej inwestycji, najważniejsze jest kupowanie i sprzedawanie we właściwym czasie. Ci, którym udało się kupić tanio (lub wykopać własne monety) i teraz sprzedać z ogromnym zyskiem, mają powody do zadowolenia. Masowa wyprzedaż spowodowało jednak, że przez chwilę cena Bitcoina spadła nawet do 59 700 dolarów, ale obecnie ponownie pnie się do góry i wynosi już ok. 67 tys. dolarów (w momencie gdy to piszemy). 

Próba przewidywania wahnięć na rynku kryptowalut lub przewidywania przyszłych wycen okazała się bezsensowna, choć niektórzy nadal próbują tego dokonać. Wielu myślało, że kryptowaluty najlepsze czasy mają już a sobą, a jednak okazuje się, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Bitcoin wyłonił się z kryptozimy około rok temu i od tego czasu wykazuje silny wzrost, głównie dzięki zatwierdzeniu przez SEC funduszy ETF (ang. Exchange Traded Funds). Niektórzy uważają nawet, że Bitcoin jest teraz gotowy osiągnąć ceny, o jakich nam się nie śniło. 

Silny rynek kryptowalut może wywoływać niepokój u graczy. Podczas ostatniego boomu górnicy kryptowalut potrafili wywindować ceny kart graficznych. Oczywiście na tę sytuację wpłynęły również niedobory chipów w czasach pandemii, które w końcu zostawiliśmy za sobą. Co więcej, dziś zwykłe grafiki nie są już wykorzystywane do kopania popularnych kryptowalut, więc sytuacja jest zgoła odmienna.