Bitcoin przeszedł czwarty halving. Czego możemy się spodziewać?

Choć wielu "specjalistów" wieszczyło pęknięcie bańki i szybki zgon kryptowalut, to te trzymają się mocno jak nigdy, a Bitcoin, który jest motorem napędowym całej branży, bije kolejne rekordy. Nic więcej dziwnego, że okresowe halvingi Bitcoina budzą bardzo wiele emocji, ponieważ są to destrukcyjne wydarzenia, zwiastujące dezinflację, wstrząsy w górnictwie, spadek hashrate'u i przede wszystkim, gwałtowne zyski w nadchodzących miesiącach.

Czym jest halving?

Halving to wydarzenie odbywające się co cztery lata, podczas którego ilość bitcoinów przyznawanych górnikom zostaje zmniejszona o połowę. Pomysł jest taki, że pomoże to uczynić Bitcoina rzadszym i bardziej odpornym na inflację. Halving będzie trwał do momentu wydobycia wszystkich 21 milionów Bitcoinów, co prawdopodobnie nastąpi gdzieś w roku 2140. Na podstawie poprzednich halvingów oczekuje się, że cena BTC wzrośnie po tym wydarzeniu.

Cykliczne halvingi Bitcoina budzą bardzo wiele emocji.

Nowy halving Bitcoina

Tym razem halving, który przeprowadzono w miniony weekend, nastąpił w bloku nr 840 000. Jak widać z powyższego fragmentu, blok wywołujący halving został już wydobyty. Oznacza to, że nagroda za wydobycie bloku na blockchainie Bitcoin została teraz obniżona o połowę do zaledwie 3,125 BTC.

Co dalej?

W ciągu ostatnich trzech halvingów Bitcoin odnotował wzrosty w przedziale od 200 do 1000 procent. Oznacza to, że i tym razem cena kryptowaluty może wyraźnie podskoczyć i szacuje się, że może wynosić od 192 000 do 704 000 dolarów. Obecnie kryptowaluta kosztuje blisko 66 tys. dolarów. 

Należy pamiętać, że firma inwestycyjna Bernstein przewiduje, że kapitalizacja rynkowa sektora kryptowalut wzrośnie do 7,5 biliona dolarów do końca 2025 r. z dzisiejszego poziomu wynoszącego około 2,6 biliona dolarów. Zakładając, że Bitcoin będzie w stanie utrzymać swoją obecną wagę sektora na poziomie 54 procent, w tej projekcji cena najważniejszej na świecie kryptowaluty wzrośnie do około 210 000 dolarów.

Trzeba jednak cały czas mieć na uwadzę, że rynek kryptowalut jest bardzo nieprzewidywalny i w każdej chwili może zaskoczyć nas nieoczekiwanym krachem. Niemniej jednak na chwilę obecną przyszłość Bitcoina jawi się raczej w różowych barwach.