Bitcoin zaliczył bardzo duży spadek ceny. Gracze mogą już odetchnąć?

W ostatnich tygodniach donosiliśmy raczej o kolejnych spektakularnych wzrostach cen Bitcoina, co było o tyle niepokojące z perspektywy graczy, że oznaczało konieczność konkurowania o zakup nowych kart graficznych z osobami zajmującymi się kopaniem kryptowalut. Tym razem mamy lepsze wieści dla graczy, no chyba, że są posiadaczami popularnych kryptowalut. Najpopularniejsza cyfrowa waluta na świecie, czyli Bitcoin, zanotowała bowiem właśnie spektakularny spadek ceny, ale również Eter, czyli druga pod względem wielkości kryptowaluta, stracił na wartości 15% do poziomu 1,1 tys. USD za token. Ja podaje portal CNBC, z całego rynku cyfrowych walut wyparowało właśnie 170 mld USD. Obecnie jego kapitalizacja szacowana jest na 959,5 mld USD, kiedy jeszcze kilka dni temu było to 1,1 bln USD. 

Najpopularniejsza cyfrowa waluta na świecie, czyli Bitcoin, zanotowała właśnie spektakularny spadek ceny.

"Kurs Bitcoin stracił przez weekend blisko 1/5, spadając z 42 000 do 33 000 USD. Spekulacja na tym cyfrowym tulipanie kwitnie! Ponownie zalecam ostrożność i nie angażowanie w Bitcoin istotnej części swoich oszczędności. Polecam za to regularne inwestowanie z @Moje_PPK" - napisał w poniedziałek na Twitterze szef Polskiego Funduszu Rozwoju. Jeśli jednak spojrzymy w dłuższej perspektywie, to jednak jak słusznie zauważa CNBC, wartość Bitcoina w ostatnim roku wzrosła przeszło trzykrotnie (340%), a cena na poziomie 42 tys. USD stanowiła absolutny rekord tej waluty. Co więcej, analitycy prognozują, że cena Bitcoina może osiągnąć nawet 146 tys. USD, co wynika z faktu, że stanowi ona realną konkurencję na rynku inwestorskim dla złota. Jak jednak zauważają specjaliści z banku JPMorgan, by tak się stało, kryptowaluta musi osiągnąć większą stabilność.

Na chwilę obecną jest jeszcze zbyt wcześnie, by odtrąbić kolejny krach Bitcoina, tym bardziej, że ten ponownie jest na torze wznoszącym i już odrobił 3 tys. USD, osiągając obecnie cenę przeszło 36 tys. USD. Niemniej jednak, tego typu wahania mogą zniechęcić część osób, które planowały farmy kryptowalut, co zaowocować może pojawieniem się większej liczby kart graficznych na rynku. Mamy nadzieję, że tak się stanie, gdyż wciąż, kilka miesięcy po premierze, zakup nowych modeli od NVIDII i AMD jest bardzo mocno utrudniony, co z perspektywy graczy chcących dokonać upgrade’u platformy jest mocno irytujące.