Błąd AdBlock wymazywał treści z Twittera, Wikipedii, Amazona i innych stron

Jeśli w ostatnim czasie internet wydawał się Wam nieco pusty, to winowajcą w tym przypadku mógł być AdBlock lub Adblock Plus. Według kilku użytkowników popularne rozszerzenia przeglądarkowe, które wykorzystywane są do blokowania reklam, nieumyślnie usunęły treści z wielu popularnych stron internetowych, w tym takich witryn jak Twitter, Amazon, Wikipedia i inne. Biorąc pod uwagę, jaką popularnością wśród internatów cieszą się te wspomniane rozszerzenia oraz z jakimi stronami internetowymi te kolidowały, skala problemu mogła być naprawdę duża, ale na szczęście problem udało się relatywnie szybko rozwiązać, choć twórcy oprogramowania nie wyjaśnili dokładnie, co się stało. 

Jeśli w ostatnim czasie internet wydawał się Wam nieco pusty, to winowajcą w tym przypadku mógł być AdBlock lub Adblock Plus.

Tym samym nie wiemy, co dokładnie spowodowało problem, ale ten powinien albo rozwiązać się sam, albo można go naprawić, przechodząc do ustawień i prosząc o aktualizację list filtrów. W wiadomości e-mail kanał wsparcia Adblock Plus potwierdził, że problem „został już naprawiony” bez zagłębiania tematu. Kilka postów w mediach społecznościowych wskazywało na niedawną zmianę w filtrowaniu, która działa w innych blokerach, ale została zinterpretowana przez Adblock Plus w celu blokowania treści oznaczonych jako „media”. Nie ma publicznego oświadczenia dostępnego w kanałach społecznościowych Adblock Plus lub od właścicieli eyeo GmbH, ale przynajmniej problem był tylko tymczasowy.

Cokolwiek to było, zwróciło uwagę Paula Krugmana, który jest współpracownikiem The New York Times i ma sporą rzeszę fanów na Twitterze z ponad 4,6 milionami obserwujących, więc problemy związane z AdBlockiem trafiły na świecznik. Ryan Broderick ma ponad 62 000 obserwujących i również zauważył ten problem. My zachęcamy zaś naszych użytkowników, którzy korzystają z oprogramowania AdBlock lub Adblock Plus do wyłączenia go na naszym portalu ITHardware, który w dużej mierze utrzymujemy z reklam. Z naszej strony staramy się, by te nie uprzykrzały Wam życia w trakcie korzystania z naszego serwisu.