Błąd w Messengerze wyświetlał stare i dawno zapomniane rozmowy

Facebook w tym roku zaliczył już zdecydowanie za dużo wpadek związanych z bezpieczeństwem przechowywanych na serwerach danych, a dzisiaj do kolekcji doszedł kolejny, który dotyczy bezpośrednio komunikatora Messenger. Otóż użytkownicy zaczęli skarżyć się na błąd wyświetlający wiadomości wysłane parę lat temu, konwersacje z przeszłości pojawiały się dzisiaj w nocy bezpośrednio na stronie Facebooka i raczej nie dotyczyły mobilnej wersji komunikatora. Warto jednak podkreślić, że większość raportów pochodziła od obywateli Stanów Zjednoczonych. Oczywiście Facebook nie kasuje automatycznie wiadomości, ale w sytuacji, gdy nagle w naszej historii pojawiały się rozmowy przeprowadzane dawno temu, a dodatkowo o części z nich wolelibyśmy nie pamiętać, bo są np. dla nas bardzo przykre, to pojawia się problem.

Najnowszy błąd w Messengerze sprawiał, że wielu użytkownikom wyświetliły się dawno zapomniane rozmowy.

Reasumując, wiele osób bardzo się zdziwiło, gdy ich oczom ukazał się widok zapomnianej już rozmowy, na przykład ze zmarłym użytkownikiem, byłym mężem czy przyjacielem. Facebook pierwotnie poinformował, iż wie o problemie, a kilkanaście godzin później w rozmowie z The Verge przedstawiciel amerykańskiej platformy społecznościowej potwierdził, że błąd został wyeliminowany. W tym przypadku po raz pierwszy od dawna Facebook spisał się bez najmniejszego zarzutu i sprawnie wyeliminował usterkę, nim większość osób w ogóle zdała sobie sprawę z jej istnienia. To jednak nie pierwsza tego rodzaju wpadka popularnego serwisu. Warto tutaj przypomnieć opcję Tego Dnia, która przed trzema laty lubiła przypominać użytkownikom o niemiłych dla nich zdarzeniach.

Działo się tak, ponieważ skrypt nie odróżniał postów dobrych od złych i bazował na zaangażowaniu naszych znajomych, z którymi w pewnym momencie możemy mieć różne relacje. Wszystkie te sytuacje związane z Facebookiem raczej nie powinny nikogo dziwić, jeżeli pod uwagę weźmiemy nieporównywalnie dużo większy wypadek w postaci ataku hakerskiego, jakiego dokonano kilka tygodni temu i w wyniku którego łupem przestępców padło 29 mln danych użytkowników. Do tego dochodzi jeszcze doskonale wszystkim znany wyciek informacji o użytkownikach z Cambridge Analytica - Mark Zuckerberg zdecydowanie nie ma dobrej passy.