Blizzard idzie w seksualizację. Zobacz najnowszy spot promujący Diablo 4

Wydawać by się mogło, że promowanie gier za pomocą skąpo ubranych pań mamy już dawno za sobą (i w sumie nie tyczy się to tylko branży gamingowej), ale najwyraźniej Activision Blizzard uważa inaczej. 

Megan Fox promuje Diablo 4

Diablo 4 zadebiutowało wczoraj na rynku i gracze rzucili się na ten długo wyczekiwany tytuł, bo jak szybko poinformowano, jest to najszybciej sprzedająca się gra nie tylko w historii serii, ale ogólnie wszystkich tytułów studia. Co prawda Blizzard nie podał jeszcze żadnych liczb odnośnie sprzedaży (mamy nadzieję, że zrobi to wkrótce), ale pochwalił się, że w okresie wczesnego dostępu gracze spędzili w Diablo 4 ponad 93 miliony godzin. Najwyraźniej jednak włodarze firmy uznali, że warto jeszcze podbić stawkę i zdecydować się na klip promocyjny w stylu początku lat dwutysięcznych. 

Blizzard promuje Diablo 4 wideo promocyjnym z udziałem wyzywająco ubranej aktorki Megan Fox, która zachęca do dzielenia się filmikami na Twitterze lub TikTok ze śmierci swojej postaci w grze.

#DiabloIV is here, embrace the bloodshed.

Share videos of your in-game death on Twitter or TikTok using #DiabloDeaths for a chance to have your eulogy read by @meganfox on June 8th. pic.twitter.com/dSgG2yuNbS

— Diablo (@Diablo) June 6, 2023

Mowa tu o krótkim materiale promocyjnym z udziałem wyzywająco ubranej aktorki Megan Fox, która zachęca do dzielenia się filmikami na Twitterze lub TikTok ze śmierci swojej postaci w grze. Najlepsze materiały mają szansę zostać „nagrodzone” odczytaniem przez aktorkę mowy pogrzebowej ku pamięci naszej postaci. 

Nie tędy droga Blizzard

Activision Blizzard idzie wyraźnie w seksualizację, czym zapewne chce trafić do nastoletnich graczy, o czym zresztą świadczy zachęcanie do używanie TikToka. Szkoda tylko, że nikt z kadry kierowniczej firmy nie wpadł na pomysł, że tego typu promowanie gier jest już passé i raczej nie kojarzy się najlepiej, choć nie da się ukryć, że przed laty było to normą. 

Wiele jednak zmieniło się od tego czasu i obecnie tego typu wykorzystywanie kobiecych wdzięków w grach wideo (i innych mediach) jest na cenzurowanym. Co widać choćby po wszelkiej maści targach, gdzie przed laty standardem były skąpo ubrane hostessy na halach wystawowych, a obecnie takowych można ze świecą szukać. Podobnie zresztą wygląda to w sporcie, gdzie również rezygnuje się ze skąpo odzianych modelek choćby w sportach motoryzacyjnych czy kolarstwie.