Fani mrocznych RPG mogą więc odetchnąć z ulgą – mimo restrukturyzacji NetEase, Blood of Dawnwalker od twórców Wiedźmina zdaje się niezagrożone.
Chiński gigant NetEase niedawno podjął decyzję o ograniczeniu ryzykownych inwestycji i zmianie strategii biznesowej, co doprowadziło do zwolnień oraz zamknięcia niektórych projektów. Nie wszystkie inwestycje firmy zostały jednak dotknięte cięciami – wśród tych, które pozostają bezpieczne, znajduje się Blood of Dawnwalker, mroczna gra fantasy tworzona przez byłych deweloperów Wiedźmina 3.
Wbrew wcześniejszym spekulacjom, NetEase jest jedynie mniejszościowym udziałowcem studia Rebel Wolves, które odpowiada za produkcję Blood of Dawnwalker. Jak wyjaśnił współzałożyciel studia, Tomasz Tinc, budżet na rozwój gry został już w pełni zabezpieczony, a prace nad tytułem przebiegają zgodnie z planem.
Wbrew wcześniejszym spekulacjom, NetEase jest jedynie mniejszościowym udziałowcem studia Rebel Wolves, które odpowiada za produkcję Blood of Dawnwalker.

Oficjalne oświadczenie Rebel Wolves
W poście na LinkedIn Tinc odniósł się do doniesień o możliwych problemach finansowych Rebel Wolves:
"Czytałem artykuły sugerujące, że nasze studio może być zagrożone z powodu sytuacji NetEase. Przede wszystkim dziękujemy za wszystkie ciepłe wiadomości i życzenia. Prace nad grą postępują zgodnie z planem, a my nie mamy żadnych problemów finansowych. Produkcja Blood of Dawnwalker jest w pełni sfinansowana, a my współpracujemy z naszymi partnerami i przyjaciółmi z Bandai Namco, globalnego wydawcy gry, by dostarczyć pierwszy rozdział sagi Dawnwalker. Większość udziałów w Rebel Wolves należy do Konrada Tomaszkiewicza i innych współzałożycieli studia, którzy również są jego pracownikami. NetEase jest jedynie mniejszościowym udziałowcem.”
Czego można się spodziewać po Blood of Dawnwalker?
Blood of Dawnwalker to gra RPG akcji osadzona w XIV-wiecznej Europie ogarniętej plagą, co przywodzi na myśl klimat Wiedźmina. Produkcja zaoferuje widok z trzeciej osoby, dużą swobodę narracyjną oraz decyzje wpływające na rozwój fabuły. Jednym z najciekawszych aspektów gry jest mechanika czasu. Gracz będzie miał 30 dni w świecie gry, aby ukończyć główną fabułę. Każda ważna akcja w grze przyspieszy upływ czasu, co zmusi graczy do strategicznego planowania działań.
Chociaż data premiery nie została jeszcze ogłoszona, wiadomo, że tytuł powstaje na PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Blood of Dawnwalker, mocno wyczekiwane RPG od twórców Wiedźmina, niezagrożone cięciami