Były scenarzysta Valve rozmawia o Half-Life 3

Half-Life 3 ma równie wielkie szanse na ukazanie się, co Gabe Newell na zostanie lifestyle'owym coachem, niemniej jednak jeden ze scenarzystów Half-Life 2 wypowiadał się ostatnio na temat kontynuacji produkcji Valve z 2004.

Oczywiście w rozmowie z blogiem Arcade Attack nie mogło nie paść nieśmiertelne pytanie - czy Half-Life 3 w ogóle się ukaże? - Marc Laidlaw odparł, że nie ma pojęcia, dodając również, że nie powróciłby już do Valve nawet jeśli ekipa Gabe'a Newella wznowiłaby prace nad grą. Laidlaw z drugiej strony wyjawił, jakie miał pomysły na pociągnięcie historii Gordona Freemana. Osobiście scenarzysta oczekiwał tego, aby Half-Life 3 fabularnie tak drastycznie różniło się od poprzedniczki tak, jak HL2 od HL1. Ze słów Waidlawa wynika, że Valve nigdy formalnie nie miało opracowanego planu dotyczącego Half-Life 3. Pisarz spodziewał się jednak, że po Half-Life 2 Episode 2 każda kolejna odsłona przygód Gordona Freemana miałaby otwarte zakończenie, tak aby mogły powstawać kontynuacje.   

Marc Laidlaw zaczął przygodę w Valve w 1998 roku, gdy prace nad pierwszym Half-Life były już na mocno zaawansowanym etapie, lecz był autorem scenariuszy do ich dodatków. Ponadto stworzył też warstwę fabularną Half-Life 2 oraz Episode 1 i 2. Wcześniej miał udaną karierę powieściopisarza gatunku sci-fi - był nawet nominowany za jedno ze swoich dzieł do Phillip K. Dick Award. W styczniu 2016 opuścił Valve.

Gra która prawdopodobnie nigdy nie wyjdzie skończyłaby się tak, aby mogły powstać kolejne gry…Jesteście w stanie to ogarnąć? Mimo wszystko ze słów Waidlawa wynikało, że Valve, przynajmniej pierwotnie, miało ogromne plany względem serii. Pisarz chciał w epizodzie trzecim odnieść się do wszystkich nierozwiązanych wątków z Half-Life 2 i zakończyć je na zawsze, by później otworzyć fabułę w kolejnej, pełnoprawnej odsłonie. Coś musiało się jednak po drodze wydarzyć w Valve, co sprawiło, że firma musiała porzucić swoje plany - tego już od Laidlawa się nie dowiadujemy. Być może po części było to spowodowane sukcesem Steama, a także nastawienie na sieciowe gry, które żyją dzięki społeczności. Fani serii odnajdą jednak chyba raczej marne pocieszenie w tym, że gdyby powstały kontynuacje Half-Life 2 (Episode 2) to prowadziłyby one nieustannie do kolejnych części.