Call of Duty: Modern Warfare 3 z rekordowym zainteresowaniem. Mimo krytyki graczy

Call of Duty: Modern Warfare 3 od samego początku jest krytykowany m.in. za kiepską i krótką kampanię fabularną. Activision Blizzard może jednak świętować historyczny sukces gry.

Gracze z jednej strony krytykują Modern Warfare 3, z drugiej pozwalają zarobić Activision Blizzard, które właśnie świętuje rekord, jaki osiągnęła ta produkcja. Modern Warfare 3 ustanowiło rekord największego zaangażowania graczy w całej trylogii rebootów Modern Warfare, a także pobiło wynik poprzednich części pod kilkoma innymi względami. Słabe przyjęcie strzelanki zostało poparte dość powszechną krytyką kampanii dla jednego gracza, jak również skargami dotyczącymi oferowanej zawartości.

Modern Warfare 3 mimo krytyki zaliczył historyczną premierę i pobił rekord serii.

I chociaż sama seria od dawna jest zorientowana na tryb wieloosobowy, te zastrzeżenia okazały się na tyle istotne, że Modern Warfare 3 stało się najgorzej ocenianą grą w historii Call of Duty. Mimo tego tytuł zdołał odnieść ogromny sukces.

Według oficjalnej informacji MW3 zaliczył historyczną premierę. Modern Warfare 3 pobiło pod względem „ogólnej liczby godzin przypadających na jednego gracza” Modern Warfare oraz Modern Warfare 2, z kolei tryb zombie jest najbardziej angażującym wariantem w grze.

Mimo kiepskich recenzji i powszechnej krytyki Modern Warfare 3 notuje rekordy i osiąga historyczny dla siebie sukces, gromadząc tłumy graczy na serwerach. Natomiast Activision Blizzard cieszy się z pieniędzy, które wpływają na jego konto. Niestety, aby w serii Call of Duty zaszły konkretne zmiany potrzebny byłby protest graczy, czyli odejście od kultowej marki.