Cały Steam do pobrania w 47 sekund. Japończycy łamią granice prędkości internetu

Cały Steam do pobrania w 47 sekund. Japończycy łamią granice prędkości internetu

Wyobraźcie sobie, że możecie pobrać całą bibliotekę gier Steam w… 47 sekund. Brzmi jak science fiction? Dla japońskich naukowców to już rzeczywistość. Narodowy Instytut Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (NICT) w Japonii pobił właśnie światowy rekord prędkości internetu, osiągając 1,02 petabita na sekundę.

Petabit to aż 1 020 000 gigabitów na sekundę, co przekłada się na 127 500 gigabajtów na sekundę. To oznacza, że w ciągu jednej sekundy można przesłać dane, które na przeciętnym domowym łączu zajęłyby… lata.

Żeby lepiej zobrazować skalę sukcesu, cała zawartość platformy Steam, szacowana obecnie na 5–6 petabajtów, mogłaby zostać pobrana w zaledwie 47 sekund. Oczywiście, zakładając, że istnieje dysk twardy czy inny nośnik zdolny zapisać dane w tak zawrotnym tempie.

Narodowy Instytut Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (NICT) w Japonii pobił właśnie światowy rekord prędkości internetu, osiągając 1,02 petabita na sekundę.

Jak udało się osiągnąć taki wynik?

Klucz do sukcesu kryje się w wielordzeniowych światłowodach. Naukowcy z NICT wykorzystali kable o standardowej średnicy (takie jak stosowane w sieciach domowych), ale z istotną różnicą: zamiast jednego rdzenia miały one aż cztery rdzenie, a transmisja danych odbywała się przy użyciu ponad 50 różnych długości fal świetlnych.

Jeszcze bardziej imponujące jest to, że prędkość 1,02 Pb/s udało się utrzymać na odcinku 51,7 km, co daje nadzieję na praktyczne wykorzystanie tej technologii w przyszłości.

Przyszłość internetu

Choć łącza o takiej przepustowości nie zawitają szybko pod strzechy, to osiągnięcie Japończyków wyznacza kierunek dla rozwoju infrastruktury telekomunikacyjnej. Rosnące potrzeby w zakresie transmisji danych, od rozrywki, przez przemysł, aż po sztuczną inteligencję, sprawiają, że tak przełomowe rozwiązania są niezbędne.

Dziś dla przeciętnego internauty pobranie gry o wielkości 100 GB to często kwestia kilku godzin. W przyszłości, dzięki technologiom takim jak ta od NICT, być może zajmie to ułamek sekundy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Cały Steam do pobrania w 47 sekund. Japończycy łamią granice prędkości internetu

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł