Capcom będzie wyświetlał reklamy w grze Street Fighter V

Reklamy w grach wideo nie są niczym nowym, ale dotychczas w przypadku dużych płatnych produkcji przybierały one raczej nieinwazyjne formy, takie jak wirtualne billboardy lub też product placement. Capcom zamierza jednak pójść o krok dalej i wyświetlać „sponsorowane materiały” w grze Street Fighter V: Arcade Edition. Co prawda, fani bijatyk są przyzwyczajeni do oglądania reklam w trakcie turniejów, ale nie w samych grach, jak zamierza to zrobić japoński producent. Od 11 grudnia we wspomnianej grze materiały promocyjne wyświetlane mają być na kostiumach, konkretnych arenach lub ekranach ładowania przed walką. O ile samo pojawienie się reklam w Street Fighter V: Arcade Edition może nie budzić większego niepokoju, to już pewne obawy wywołuje sposób w jaki Capcom zamierza przekonywać graczy, by ci ich nie wyłączali (otrzymamy bowiem taką opcję).

Od 11 grudnia w grze Street Fighter V: Arcade Edition wyświetlane będą reklamy  na kostiumach, konkretnych arenach lub ekranach ładowania przed walką.

Oznacza to, że co prawda możemy pozbyć się reklam z gry, ale kosztem dodatkowej gotówki za toczone pojedynki (Fight Money) czy dostępu do sponsorowanych treści, takich jak kostiumy. Mówiąc wprost, albo przełkniemy jakoś reklamy w grze, albo musimy pogodzić się z faktem, że nasi znajomi, którym one nie przeszkadzają, odblokują więcej zawartości od nas. Wydaje się, że materiały reklamowe w grze byłyby łatwiejsze do zaakceptowania, gdyby gracze nie zapłacili pełnej ceny za Street Fighter V: Arcade Edition oraz dodatki do tego tytułu. Co prawda, jak na razie Capcom nie będzie wyświetlał reklam podmiotów trzecich, a jedynie promował swoje produkty (zestawy, do SFV, kostiumy czy Pro Tour), ale niewykluczone, że z czasem się to zmieni i Japończycy chcą po prostu stopniowo zmiękczać opór graczy przed tego typu praktykami.

Od jutra, 11 grudnia, do 19 grudnia Capcom zdecydował się także na udostępnienie graczom darmowej wersji próbnej gry. Ta dostępna będzie na PS4 i PC za pośrednictwem platformy Steam. Warto dodać, że konsolowa wersja nie wymaga subskrypcji PlayStation Plus, przynajmniej dopóki nie zechcemy pograć po sieci. Trial zawiera 16 zawodników, w tym trzy najpopularniejsze postaci z DLC (Guile, Akuma i Sagat), które wypróbować będzie można w trybach  Ranked, Casual, Battle Lounge, Training i Challenges (pozostali fighterzy nie mają ograniczeń co do trybów rozgrywki). Jest to więc bardzo dobra okazja do zapoznania się z produkcją Capcom, jeśli do tej pory nie mieliście jeszcze okazji tego zrobić. Możliwość ogrania tytułu przez ponad tydzień, daje szansę wyrobienie sobie zdania na jego temat, tym bardziej, że do zabawy zaprosić będziemy mogli znajomych.