CD Projekt ma kłopoty. Chodzi o naruszenie prywatności użytkowników

CD Projekt mierzy się z pozwem zbiorowym w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o platformę z grami cyfrowymi GOG. Ma to swoje konsekwencje, bowiem akcje polskiej spółki w poniedziałek poszły w dół.

W sądzie okręgowym w Stanach Zjednoczonych dla okręgu wschodniego dystryktu Nowy Jork wniesiono pozew cywilny przeciwko CD Projekt. Chodzi o platformę GOG, której właścicielem jest rodzima firma. Jak informuje serwis Business Insider, powód żąda ustalenia na drodze sądowej, czy stosowane przez sklep narzędzia technologiczne są zgodne z United States Video Privacy Protection Act. Mowa o rzekomym naruszaniu prywatności użytkowników przez GOG. Autor pozwu chce wypłaty odszkodowania gdyby stwierdzono naruszenie tych zasad.

W USA wniesiono pozew zbiorowy przeciwko CD Projekt. Chodzo o platformę GOG, której właścicielem jest polska firma.

Aktualnie postępowanie pozostaje na etapie weryfikacji słuszności zarzutu, więc nie wiadomo ile osób będzie uczestniczyć w tym pozwie zbiorowym. Tak samo jak nieznana jest jeszcze łączna wartość roszczeń.

Wniesienie pozwu zbiorowego ma jednak swoje konsekwencje już teraz. Akcje CD Projekt spadły po ogłoszeniu tej informacji i w poniedziałek w niecałą godzinę po rozpoczęciu sesji znalazły się niżej o 2,4 procent względem 6 września.

Jest to ostrożny regres, ponieważ inwestorzy znają skali roszczeń ani dokładnych szczegółów. Nie jest to pierwszy pozew w historii CD Projekt.

Lata temu zaraz po premierze Cyberpunka 2077 w Stanach Zjednoczonych wniesiono pozew zbiorowy w związku z jakością gry.

Również inwestorzy oskarżali Redów o rzekome ukrywanie przed nimi stanu faktycznego gry, szczególnie na konsolach PS4 i Xbox One.