CD Projekt mądry po szkodzie. Będzie więcej testowania

Cyberpunk 2077 był w fatalnym stanie w momencie premiery, a i Wiedźmin 3: Dziki Gon także daleki był od ideału (kto pamięta słynną płotkę na dachu?). Ciężko nie odnieść wrażenia, że swoją rolę nie do końca wypełniły zespoły testerów obu gier. Dlatego CD Projekt RED podjął ważną decyzję.

CD Projekt RED działa nad kilkoma projektami takimi jak Wiedźmin 4, który jest początkiem nowej trylogii, kontynuacją Cyberpunka 2077 czy Wiedźmin 1 Remake. Polskie studio nie chce popełnić błędów z Cyberpunka 2077 w związku z tym rozszerza program playtestów. Przypomnijmy, iż powstały w 2023 roku RED Playtesting pozwala graczom z Polski wpływać na produkcje Redów. Teraz założono oddział w Bostonie (Stany Zjednoczone), a więc w miejscu, gdzie powstaje sequel CP 2077.

CD Projekt RED rozszerza swój program playtestów o oddział w Bostonie.

Jeżeli ktoś mieszka w USA i jest gotowy przeprowadzić się do tego miasta, albo w nim mieszka to ma najlepszą okazję, by wpłynąć jakkolwiek na przyszłe gry studia.

Jednak, aby dostać się do tego programu trzeba spełnić określone wymagania. Należy mieć ukończone 16 lat, a także mieszkać niedaleko Bostonu, albo się tam przenieść, by móc docierać do pracy w biurze.

No i musimy być pasjonatami gier wideo i mieć o nich większe pojęcie. Do tego nie wolno być zaangażowanym zawodowo w robienie gier.

Kwestionariusz rejestracyjny dość dokładnie bada takie fakty, jak wiek, zawód, czy ktoś jest profesjonalnym graczem albo streamerem, czy może uczestniczyć w sesjach testowych osobiście (co wydaje się dość ważne w przypadku takiego programu) oraz różne nawyki związane z grami: w ile gier gra, preferowany gatunek i platformę, ile czyta lub ogląda treści związanych z grami.