CD Projekt RED opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2025 roku. W raporcie znalazły się aktualizacje dotyczące kluczowych projektów studia. w tym istotna informacja o Cyberpunku 2077, który, mimo spektakularnego falstartu, wciąż generuje wyniki, jakich pozazdrościć może większość branży.
Gra, która w 2020 roku stała się symbolem nieudanej premiery, dzisiaj przekracza próg 35 mln sprzedanych kopii. Rok temu studio informowało o wyniku 30 mln, co pokazuje, że nawet pięć lat po premierze Cyberpunk nadal przyciąga nowych graczy.
Gra, która w 2020 roku stała się symbolem nieudanej premiery, dzisiaj przekracza próg 35 mln sprzedanych kopii.
Warto pamiętać, jak wyglądały początki. Wstrzymanie wysyłki recenzentom wersji na PS4 i Xbox One, fatalna wydajność na poprzedniej generacji i lawina krytyki, która na długi czas podkopała zaufanie do studia. Przez kolejne lata CDPR mozolnie odbudowywało reputację, dostarczając kolejne łatki, a przełomowy patch 2.0 pojawił się dopiero po trzech latach od premiery. Dziś można powiedzieć, że gra doczekała się pełnej rehabilitacji, co w branży zdarza się niezwykle rzadko (w ostatnich latach przypomnieć mogę sobie jedynie jeszcze jedne taki przypadek, a mianowicie No Man's Sky).
Wiedźmin 4 - najważniejszy test dla Redów
Mimo sukcesu Cyberpunka, prawdziwym sprawdzianem dla CDPR będzie premiera Wiedźmina 4. To ona przesądzi, czy studio odzyska pełne zaufanie społeczności. Projekt pozostaje centralnym punktem działalności firmy i pracuje nad nim aktualnie aż 447 deweloperów.
Równocześnie rośnie zespół odpowiedzialny za kontynuację Cyberpunka. Nad sequelem, znanym pod nazwą Project Orion lub roboczo „Cyberpunk 2”, pracuje już 135 osób rozlokowanych w Vancouver, Warszawie i nowej bostońskiej placówce stworzonej specjalnie dla tego projektu. CDPR deklaruje jednak, że pełne siły skieruje w stronę Project Orion dopiero po premierze Wiedźmina 4. Do tego czasu oba zespoły rozwijają projekty równolegle, jednak to powrót do świata Geralta i Ciri jest obecnie absolutnym priorytetem.
Michał Nowakowski, współprezes CD Projekt RED, podkreśla, że świetna kondycja Cyberpunka 2077 ma znaczenie nie tylko finansowe, lecz także strategiczne. Jak stwierdził, sprzedaż przekraczająca 35 mln kopii dowodzi „siły marki” i pozwala studiu odważniej planować jej przyszłość.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Wyniki Cyberpunk 2077 mówią same za siebie. CD Projekt RED cały czas zarabia na nim krocie