Ceny kart graficznych zaczęły stopniowo spadać

Po długim oraz irytującym niedoborze wielu modeli kart graficznych, który miał wpływ na wyniki finansowe zarówno NVIDII, jak i AMD, wydaje się, że sytuacja wreszcie ulega poprawie.

Jak wynika z informacji podanych przez portal Wccftech, ceny kart obu popularnych producentów spadły w marcu o blisko 25%, co oznacza upragnione polepszenie sytuacji, a dodatkowo od wczoraj podaż zaczęła się pomału podnosić. Obniżki zanotujemy w przypadku bardziej wydajnych produktów, jak GTX 1080 Ti czy RX Vega 64 oraz tych ze średniej półki cenowej, gdzie zanotowano redukcję ceny o mniej więcej 15-30% (wartości oszacowano na przykładzie Amazonu). Do dobrych wiadomości zaliczamy jednocześnie fakt większej dostępności kart graficznych z serii GTX 10xx i Radeon RX 500 w popularnych sklepach internetowych względem minionych ciężkich miesięcy i oby wspomniany stan ulegał ciągłej poprawie.

Ceny kart graficznych mają ulegać powolnemu spadkowi, a dostępność kluczowych modeli jest znacznie większa niż jeszcze kilka miesięcy temu

Polepszenie sytuacji może wynikać z wczorajszej zapowiedzi Bitmain Antminer — potężnego urządzenia porównywalnego do 8 połączonych ze sobą GTX 1080 dedykowanego maniakom kopania bitcoinów. Warto zaznaczyć, że kryptowaluty narobiły swego czasu sporo zamieszania i to właśnie one są odpowiedzialne za rynkowe braki kart graficznych, a nawet procesorów. Niestety trzeba przyznać, że ten sposób zarobku znalazł sobie duże grono zwolenników na długo przed rekordowymi wzrostami kursów waluty (notabene od korzystania z wirtualnego pieniądza odwodziło nas wiele organizacji rządowych, traktujących go jako niepewny środek finansowy). Spadające ceny, a także rychłe potwierdzenie prac nad GeForce GTX 11xx, zwiastują jednak przepiękną wiosnę dla wszystkich fanów gier komputerowych.