Firma Nvidia nie narzeka na popyt. Jeden z analityków firmy Mizuho Financial Group przyjrzał się poczynaniom dostawców sprzętu zaopatrujących się w karty Nvidia.
Według danych zebranych przez Vijaya Rakesha z Mizuho, na rynku azjatyckim, sprzedaż za III kwartał 2017 roku ma szansę osiągnąć próg o 30-50% wyższy niż pierwotnie zakładali Zieloni. Jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy jest "gorączka" kryptowalut i coraz większa liczba osób, która tworzy swoiste "farmy" kart graficznych celem pozyskiwania wirtualnych walut. Warto jednak w tym wszystkim zwrócić uwagę na deficyt DRAM-u do kart graficznych może wpłynąć na mniejszą dostępność tego typu produktów. W rezultacie przez to wszystko ceny kart graficznych z układami Nvidii może wzrosnąć. Rakesh zaobserwował, że szczególnie pożądane wśród kryptokopaczy są karty GTX 1060 i 1070. Natomiast ceny GPU w porównaniu ze stanem sprzed pół roku temu wzrosły o 25%.
Niestety zapowiada się na to, że ceny kart graficznych jeszcze przez długi czas będą wysokie.
Firma Nvidia do tej pory nie uznała wydobywania kryptowalut za poważny czynnik wpływający na sprzedaż. Jednak jeśli dzięki temu procederowi popyt pozostanie nadal wysoki, trudno będzie zignorować ten segment rynku. Analityk Mizuho odnotował także, że dostawcy sprzętu nie posiadają żadnych zapasów kart graficznych. Zważywszy na to, że firma analityczna IC niedawno opublikowała raport według którego cena DRAM-u (czyli pamięci używanej w GPU) może wzrosnąć niedługo nawet o 40%, nie są to dobre wieści dla przeciętnego Kowalskiego. Co gorsza, firmy Samsung, SK Hynix oraz Micron (produkujące ten typ pamięci) nie mają zbyt ciepłych relacji z Nvidią, AMD oraz innymi koncernami masowo zakupującymi pamięć. Wykorzystują one teraz niezwykle duży popyt po to, by windować ceny w górę. Pozytywem jest jednak to, że Hynix ma wkrótce zwiększyć ilość produkowanych komponentów, a co za tym idzie, Samsung i Micron mogą także chcieć dotrzymać im kroku.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ceny kart Nvidii będą ciągle rosnąć? Znamy potencjalne powody