To był burzliwy tydzień dla kryptowalut, ponieważ wiele popularnych walut zaliczyło bardzo duży spadek wartości. Cena Bitcoina dla przykładu jeszcze w zeszłym tygodniu dobijała prawie do 60 tys. USD, a w momencie pisania tego artykułu wynosi blisko 40 tys. USD, i tak odrabiając sporo straty, gdyż przez moment było to nawet 34 tys. USD. W związku z tym wiele giełd kryptowalut jak Binance i Coinbase odczuwa presję i nie zawsze jest w stanie jej sprostać. Powołując się na problemy, takie jak przeciążenie sieci i częściowe przestoje, firmy te tymczasowo wstrzymały transakcje, z wyboru lub nieintencjonalnie, ale na szczęście obecnie przywrócono już większość usług. Wczoraj Coinbase borykało się ze „sporadycznymi przestojami” na swoich platformach, przyznając, że niektórzy klienci „mają problemy z logowaniem, sprawdzaniem salda i handlem”. Awaria Coinbase trwała około dwóch godzin i sytuacja jest monitorowana pod kątem dalszych problemów.
To był burzliwy tydzień dla kryptowalut, ponieważ wiele popularnych walut zaliczyło bardzo duży spadek wartości.
Tymczasem zarówno Coinbase, jak i Binance, miały problemy z wypłatami tokenów Ethereum i ERC-20. Binance napisało na Twitterze o tym problemie i zdecydowało się tymczasowo wyłączyć wypłaty z powodu przeciążenia sieci ETH. Wypłaty z Binance zostały ponownie włączone, ale Coinbase nadal boryka się z problemami i prowadzi dochodzenie. Ten kryptowalutowy chaos pojawia się w czasie poważnego spadku ceny kryptowaluty, szczególnie w ostatnich 24 godzin. To spowodowało, że niektóre z bardziej popularnych walut, takich jak Bitcoin, Ethereum i Dogecoin, również zaliczyły duże spadki, sięgające od 30 do 45 procent. Spekuluje się, że jest to problem częściowo spowodowany przez Pekin, który zakazał instytucjom finansowym i firmom płatniczym świadczenia usług dla kryptowalut. Jeśli dołożymy do tego działanie Elona Muska oraz ostatnie doniesienia w temacie zakończenia kopania ETH na kartach graficznych, to trudno dziwić się nerwowej sytuacji na tym rynku.
Jednak niektórzy uważają, że ten spadek jest powtórką z rozrywki i odtwarza korektę kursu na rynku Bitcoina w 2017 i 2018 roku, który poprzedził powolny wzrost do poziomu, w którym jesteśmy teraz. Jednocześnie potentat kryptowalutowy (lub manipulator) Elon Musk napisał na Twitterze, że Tesla ma „diamentowe ręce” w odniesieniu do tych, którzy trzymają kryptowalutę bez względu na wszystko. Być może ten spadek jest tradycyjnym sygnałem rynkowym i doprowadzi do gwałtownego wzrostu ceny Bitcoina i innych popularnych kryptowalut, jednocześnie pozbywając się spekulantów, którzy są w nim tylko w celu krótkoterminowych inwestycji. Oczywiście MasterCard i inne duże firmy są nadal na pokładzie, więc trudno mówić o utracie stabilności. Cokolwiek się wydarzy, na pewno przeczytacie o tym na naszym portalu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ceny kryptowalut pikują, giełdy mają duże problemy